- Jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do naszego stanu zdrowia, upewnijmy się u lekarza, że codzienne spacery nam nie zaszkodzą
- Zaopatrzmy się w krokomierz i sprawdzajmy ilość kroków
- Zacznijmy od małych tras; niech początkowe spacery będą trwały dziesięć minut dziennie. Stopniowo wydłużajmy spacery, zwiększajmy ilość kroków.
- Gdy spacery staną się nawykiem, przeznaczmy na niego raz, dwa razy w tygodniu 30 minut (bądź więcej), albo wykonajmy 10 tysięcy kroków.
- Aby nie stracić motywacji, znajdźmy sobie partnera – wciągnijmy w nasz spacer wellness przyjaciółkę, partnera, męża, współpracownika. Rozważmy kupno psa (jeżeli oczywiście kochamy zwierzęta i znajdziemy na nie czas) – psiarzom dużo łatwiej jest zachować zdrowie, o czym pisaliśmy w artykule „Zdrowsze życie z psem”
- Żwawy, energiczny spacer jest zdrowszy dla serca, niż powolne zwiedzanie okolicy. Właściwie jest to już forma ćwiczeń aerobowych, która zbawiennie działa na serce, płuca i mięśnie. Taki spacer wspaniale dotleni twój organizm, obniży ciśnienie i pomoże w zachowaniu prawidłowej wagi.
- Spacery (zwłaszcza te szybkie) to wspaniały sposób na zachowanie dobrego nastroju i energii.
Pamiętaj, że są jeszcze drobne sposoby aby chodzenie wpleść w codzienne życie: zamiast windy, używaj schodów; jeżeli korzystasz z komunikacji miejskiej, staraj się wysiadać przystanek, dwa wcześniej i ten odcinek pokonać pieszo, a zamiast iść z przyjaciółką na kawę, zaproponuj wspólny spacer.
Beata Mąkolska
www.fit.pl
