Zawsze jest dobra pora na psychiczne wakacje

Możesz nie mieć nawet złotówki w portfelu. Możesz nie mieć "górki" na koncie. Możesz nie mieć rezerwacji. I tak, bez tego wszystkiego możesz pojechać na psychiczne wakacje. Powiemy ci jak to zrobić! 
fit.pl
2014-07-01 00:00
Udostępnij
Zawsze jest dobra pora na psychiczne wakacje
Stres ma to do siebie, że atakuje nas przewlekle. Z czasem przywykamy do niego tak bardzo, że staje się on oczywisty, przewidywalny, stały. Wtedy nadchodzi nowy bodziec, nowa sytuacja, stres podnosi się, zwiększa, odczuwamy go mocniej. Przychodzi nam do głowy, że może czas się zrelaksować. Problem polega na tym, że z relaksem jest jak ze snem, gdy obudzimy się w środku nocy – im bardziej staramy się zasnąć, tym mniej nam to wychodzi. Zatem im bardziej staramy się zrelaksować, tym większy możemy mieć z tym problem. W takim wypadku najlepiej skorzystać z niezwykle potężnego narzędzia jakim jest wizualizacja i skorzystać z psychicznych wakacji.

Ćwiczenie to opisuje Vera Peiffer w książce "Myśl pozytywnie". Autorka dobitnie podkreśla, że zawsze w sytuacji gdy dochodzi do starcia silnej woli ("chcę spać") z wyobraźnią, wygrywa wyobraźnia. Dlatego też w środku nocy zaczynamy myśleć o tym, jak będziemy kolejnego dnia niewyspani, a w sytuacjach stresowych, nawet przy próbach relaksu – wyobrażamy sobie najgorsze zakończenia, możliwe warianty niepowodzeń, nasze samopoczucie spada w dół, a poziom stresu podnosi się jeszcze bardziej.

ĆWICZENIE PSYCHICZNE WAKACJE

Wykonaj kilka oddechów. Głęboki wdech, który wprowadza powietrze do twojego wnętrza i długi wydech, z którym powoli wypuszczasz stres. Wdech... wydech.. Bądź dla siebie wyrozumiały, skupiaj się na oddechu.

Gdy już twój oddech unormuje się, przybierz wygodną pozycję i zamknij oczy. Pomyśl o swojej torbie podróżnej, walizce. Zobacz dokładnie jak wyciągasz ją z szafy, piwnicy, z miejsca w którym jest na codzień. Ujrzyj jak pakujesz do niej swoje rzeczy, a następnie siedzisz obok, gdy walizka czy torba jest już spakowana. Powiedz "wakacje". Raz jeszcze: "wakacje". Czujesz ekscytację? Cieszysz się na wyjazd? Nie myśl o pieniądzach, o kosztach – płaci twoja wyobraźnia, nie masz ograniczeń. Gdy będziesz gotowa do drogi ruszaj. Jedziesz pociągiem, samochodem, samolotem czy statkiem? Docierasz na miejsce podróży. Jesteś tu, gdzie chciałaś być na wakacjach. Przyglądaj się szczegółom: jaki kolor ma niebo? Jaki jest krajobraz? Co widzisz najbliżej siebie? Wieje wiatr? Są wokół jacyś ludzie? Skupiaj się na oglądaniu szczegółów, poznawaniu otoczenia, poczuj, że jesteś częścią tego krajobrazu.

Gdy będziesz gotowa do powrotu – napnij mięśnie, poczym je rozluźnij, otwórz oczy i uśmiechnij się.

Prawda, że wspaniała podróż?

Jeżeli masz trudności przy wykonaniu tego ćwiczenia – nie zniechęcaj się. Bywa, że wtłoczeni w racjonalizację dnia codziennego zatracamy umiejętność fantazjowania. Nieraz mija trochę czasu, zanim na powrót uczymy się myśleć o "niebieskich migdałach". To ćwiczenie nie sprawi, że będziesz mieć miej sytuacji stresowych w życiu, ćwiczenie nie zmieni twojego toksycznego szefa, nie sprawi, że twój ukochany zacznie poświęcać ci z namaszczeniem każdy wieczór, a dzieci przestaną się pytać ciebie o wszystko. Nie. Jednakże, chociaż nie masz wpływu na zachowanie innych, na zewnętrzne okoliczności, to masz wpływ na swoje reakcje, na swój sposób podejścia.

Czekanie na to co najgorsze, narzekanie, w żaden sposób nie obniży twojego poziomu stresu.

Masz jednak okazję to zrobić, udając się na psychiczne wakacje. Kto wie, może gdy wrócisz z podróży zrelaksowana, uśmiechnięta, niemal opalona, inaczej spojrzysz na niektóre sprawy? Może coś się wyjaśni, może ktoś się zmieni, a może po prostu ty będziesz miała więcej siły?

 

Beata Mąkolska 

www.wellness.fit.pl