Ból może mieć różne oblicza. Czasem jest wynikiem chwilowego przeciążenia lub urazu, ale może też przybrać przewlekłą formę, utrudniając codzienne funkcjonowanie i odbijając się na zdrowiu psychicznym. W takich sytuacjach wiele osób sięga po środki przeciwbólowe, zapominając, że jedynie maskują objawy, nie eliminując rzeczywistej przyczyny problemu.
Czym jest ból i skąd się bierze?
Ból to subiektywne odczucie wynikające z pobudzenia receptorów bólowych rozmieszczonych w całym organizmie – od skóry po narządy wewnętrzne. Może przybierać różne formy: od nagłego ukłucia po przewlekłe, pulsujące dolegliwości. – To ważny sygnał ostrzegawczy organizmu, informujący o nieprawidłowościach, które wymagają reakcji – podkreśla dr hab. n. med. Michał Borys, profesor KUL, specjalista z zakresu anestezjologii i intensywnej terapii, kierujący Poradnią Leczenia Bólu Affidea w Lublinie.
Przyczyn bólu może być wiele. Siedziący tryb życia, brak aktywności fizycznej oraz długotrwałe utrzymywanie jednej pozycji, np. przy biurku, mogą prowadzić do napięć i dolegliwości w okolicach pleców, szyi czy barków. Innym częstym powodem są stany zapalne spowodowane infekcjami, urazami lub chorobami autoimmunologicznymi. Wpływ na pojawianie się bólu ma także stres, który może prowadzić do nadmiernego napięcia mięśni i nasilać objawy bólowe. Dodatkowo niezdrowa dieta, uboga w składniki odżywcze, a bogata w przetworzoną żywność, może sprzyjać stanom zapalnym i potęgować ból.
Czy leki to dobre rozwiązanie?
Sięgając po leki przeciwbólowe, zazwyczaj uzyskujemy szybką ulgę, ale problem nie znika – jego przyczyna nadal pozostaje. Ponadto długotrwałe stosowanie takich środków może prowadzić do niepożądanych skutków ubocznych, takich jak uszkodzenie wątroby, problemy z układem pokarmowym czy rozwój tolerancji na substancje aktywne. – W leczeniu bólu kluczowe jest dotarcie do jego źródła, zamiast jedynie łagodzić objawy – zaznacza dr hab. n. med. Michał Borys. Jest to szczególnie ważne w przypadku przewlekłych dolegliwości, które mogą być związane z urazami, chorobami zwyrodnieniowymi, neuropatiami czy nawet schorzeniami nowotworowymi.
Gdzie szukać pomocy w walce z bólem?
Jeśli ból nie ustępuje przez dłuższy czas, warto zgłosić się do specjalisty. Można rozpocząć od wizyty u lekarza rodzinnego, ale istnieją również placówki wyspecjalizowane w diagnostyce i leczeniu bólu. – W naszych Poradniach Leczenia Bólu pacjenci otrzymują wsparcie zespołu interdyscyplinarnego, w skład którego wchodzą anestezjolodzy, neurolodzy, ortopedzi, reumatolodzy, fizjoterapeuci, a także psycholodzy i psychiatrzy. Po dokładnej diagnozie opracowujemy kompleksowy plan leczenia, obejmujący m.in. farmakoterapię, blokady nerwowe, rehabilitację, terapię psychologiczną czy neuromodulację. Czasem kluczowe okazują się zmiany w stylu życia, dotyczące diety, aktywności fizycznej i sposobów radzenia sobie ze stresem – wyjaśnia dr hab. n. med. Michał Borys z Affidea.
Zamiast lekceważyć ból lub maskować go farmaceutykami, warto potraktować go jako sygnał od organizmu. Może on wskazywać na konieczność zmiany nawyków, wprowadzenia większej ilości ruchu lub poprawy postawy. Czasami może być też zwiastunem poważniejszej choroby. Dlatego, jeśli dolegliwości utrzymują się długo lub są intensywne, nie warto zwlekać z wizytą u specjalisty.