1. Ruszaj sięAktywność fizyczna znacznie poprawia sprawność naszego układu odpornościowego. Aktywność fizyczna pobudza bowiem wydzielanie neurohormonów, które mają korzystny wpływ na układ immunologiczny. Najkorzystniejszy jest umiarkowany, długi wysiłek, intensywna aktywność może bowiem wręcz osłabić organizm. Wskazane są takie formy ruchu jak np. spacery na świeżym powietrzu, najlepiej 3-4 razy w tygodniu, nawet wtedy, kiedy jest naprawdę zimno.
2. Zdrowo się odżywiaj
Jesienią i zimą powinniśmy dostarczyć naszemu organizmowi witamin i składników mineralnych, które wzmocnią nasz układ odpornościowy. A tych najwięcej znajdziemy w świeżych owocach i warzywach. Aby wzmocnić naszą odporność powinniśmy jeść około 0,5 kg warzyw oraz 0,3 kg owoców dziennie. Dzięki temu dostarczymy naszemu organizmowi witaminę C, antyoksydanty i inne witaminy wzmacniających działanie układu odpornościowego. Dobre są też produkty zbożowe z pełnego ziarna – np. ciemny chleb, brązowy ryż, grube kasze itp. Zawierają one witaminy z grupy B, błonnik oraz wiele składników mineralnych – m.in. cynk, miedź i żelazo.
3. Wietrz mieszkanie
Najlepiej kilka razy dziennie. Zadbaj też, by temperatura w pomieszczeniach nie przekraczała 22 st. C, a w sezonie grzewczym nawilżaj powietrze. W przewietrzonym jest mniej mikrobów, które mogłyby spowodować infekcje.
4. Ubieraj się odpowiednio
A to nie znaczy, że nie zawsze bardzo ciepło, ale adekwatnie do pogody. Gdy jest chłodniej, dobrze ubierać się „na cebulkę”. Ale jeśli na zewnątrz jest cieplej, może to nie być dobre rozwiązanie, bo narażamy się na przegrzanie, a przy rozbieraniu na przewianie naszego organizmu.
5. Zażywaj naturalne wspomagacze.
To np. miód, czosnek, kefiry i jogurty. Miód najlepiej jeść codziennie, można też zastąpić nim cukier dodawany do herbaty. Czosnek i cebula to z kolei naturalne antybiotyki. Warto jeść ich więcej, kiedy dopadnie nas już infekcja, ale mają one również działanie uodparniające więc dobrze od czasu do czasu profilaktycznie dodać czosnek do sałatki albo do kanapki.
Jogurty i kefiry typu „bio” zawierają natomiast dobroczynne mikroorganizmy, są naturalną przeciwwagą dla bakterii chorobotwórczych. Im jest ich więcej pożytecznych bakterii, tym większa odporność.
6. Zadbaj o dobre samopoczucie.
Mały zastrzyk adrenaliny może wzmocnić nasz układ odpornościowy, ale długotrwały stres nie jest już taki dobry. Warto więc nauczyć radzić sobie ze stresem i umieć się zrelaksować. Może w tym pomóc spotkanie z przyjaciółmi, dobra książka, film itp. Im więcej uśmiechu i dobrego samopoczucia tym mniejsze szanse na chorobę.
