Jeszcze nie tak dawno kojarzono kleszcza z groźnym mieszkańcem lasów. Obecnie słyszy się, iż, tego niebezpiecznego dla ludzkiego zdrowia, intruza można spotkać w parku, na łące a nawet w przydomowym ogródku. Nie ma on względu na osoby – nie wybiera według płci czy wieku. Ofiarą – szczególnie tych przenoszących groźne dla człowieka choroby – może być każdy, czy to dorosły czy dziecko.
Nie ma ścisłych danych ani statystyk, mówiących o tym - co który kleszcz jest nosicielem wirusa KZM czyli kleszczowego zapalenia mózgu. Alarmujące są natomiast liczby mówiące o tym, że w roku 2009 ilość zachorowań względem poprzedniego roku wzrosła aż o 70%.
Kleszczowe zapalenie mózgu jest chorobą ośrodkowego układu nerwowego, która może zagrażać życiu. Zachorowania zdarzają się w sezonie aktywności kleszczy czyli od kwietnia do października. Okres wylęgania trwa od jednego do ośmiu dni, czasem do trzech tygodni. Objawy mogą być podobne do grypy: temperatura do 38 stopni, ogólne rozbicie, bóle mięśni, głowy, stawów, żołądka.
[-------]
Jeśli wirus dostał się już do mózgu dochodzi do drugiej fazy choroby. Wówczas pojawia się bardzo wysoka temperatura, silne bóle głowy, wymioty. Mogą wystąpić drgawki, utrata świadomości, porażenia. Konieczne jest leczenie szpitalne. W razie zauważenia kleszcze oraz zaczerwienienia wokół niego po usunięciu – należy natychmiast udać się do lekarza.
Takie samo ryzyko zachorowań występuje zarówno u dorosłych jak i u dzieci. Bardziej narażone są osoby prowadzące aktywny styl życia, często chodzące po lasach, łąkach, górach, zbierające jagody czy grzyby. Lekarze alarmują by nie tylko szczepić siebie i dzieci, ale przede wszystkim zadbać o odpowiedni strój na wszelkiego rodzaju wyprawy letnie – szczególnie do lasu.
„Można się przed nim chronić, zakładając długie spodnie, skarpety, pełne obuwie, bluzę z długimi rękawami przed każdą wyprawą do lasu”- mówi dr Ewa Duszczyk z Kliniki Chorób Zakaźnych Wieku Dziecięcego, Uniwersytetu Medycznego w Warszawie. Niestety występujące u nas w ostatnich tygodniach upały nie pozwalają nam na taki ubiór.
Czy zatem pozostaje nam nie wychodzić z domu? Czy możemy jeszcze w jakikolwiek inny sposób zabezpieczyć się przed atakami kleszczy? Nawet jeśli wcześniej zadbaliśmy o stosowne szczepienia, warto przed wyjściem czy wyjazdem na wycieczkę zaopatrzyć się w preparaty, które mogą skutecznie odstraszać niechciane insekty – muszki, komary a przede wszystkim kleszcze.
Kleszcze występują na wysokich trawach oraz krzakach na wysokości do ok.1,5 metra. Wyczuwając z daleka zapach człowieka czy zwierzęcia spadają na ciało ofiary i przemieszczają się po nim szukając najbardziej dogodnego miejsca do wkłucia – czyli miejsca gdzie skóra jest delikatna i ciepła. Jeśli zabezpieczymy ciało odpowiednim preparatem odstraszającym komary i kleszcze – jest szansa, że nasza atrakcyjność dla insektów spadnie do minimum – gdyż zamiast wyczuć słodki zapach naszego potu czy krwi do nozdrza atakujących dotrze nieprzyjemny dla nich zapach lawendy.
Wakacje bez kleszczy – jak chronić siebie i rodzinę?
Według meldunku 12/B/09 Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny aż o 70% wzrosła liczba zachorowań w Polsce na kleszczowe zapalenie mózgu. Jak uchronić siebie i dziecko przed atakiem kleszczy?