Las Bemowo
Cisza, spokój, dużo zieleni, miękkie ścieżki i przepiękne okoliczności przyrody – czy można znaleźć lepsze miejsce do biegania? Byłoby ciężko. W lesie na Bemowie znajdują się dwa osobne rezerwaty przyrody, w których żyją sobie spokojnie łosie. Na mokradłach, w trakcie odpoczynku można nie tylko zaczerpnąć oddechu pełną piersią, ale również obserwować dziką naturę w jej najpiękniejszym wydaniu. Choć las, sam w sobie, nie został zagospodarowany (na szczęście), to znajdują się w nim niewielkie place rekreacyjne z podstawowym sprzętem, na którym można się porozciągać. Ponadto, biegacze lubią jeszcze jedną bemowską atrakcję – górkę, która świetnie sprawdza się w treningu podbiegów.
Puszcza Kampinoska
To uwielbiane przez Warszawiaków miejsce spacerowe, pełne jest również pięknych tras rowerowych i biegowych. Płuca miasta, choć tak bliskie aglomeracji, żyją swoim naturalnym życiem i zapewniają biegaczom cudowne okoliczności, towarzyszące przebieżkom. Mokradła, łąki, uroczyska, bagna i mnóstwo dzikich zwierząt.
Młociny
Park Młociński to kolejne, pełne zieleni miejsce w zasadzie w sercu miasta. Zlokalizowany na Bielanach, w otulinie Kampinosu, leży nad samą Wisłą. Biegnące w nim ścieżki to pełnia natury, zwierzęta, mnóstwo zieleni i bardzo wygodne, szerokie dukty, których trasy prowadzą cały czas przez las. Bieganie w Parku Młocińskim to czysta przyjemność.
Park w Powsinie
Leżący na górnym tarasie Skarpy Warszawskiej Park Kultury, jest bardzo przestronny i pełen zmiennych krajobrazów. Na pofałdowanym terenie znajdują się wzniesienia, oprócz tego przepiękny starodrzew i niezliczona ilość ptaków.
Moczydło
Park Moczydło to doskonały wybór dla biegających mieszkańców Woli. Po dawnych gliniankach zostały tu stawy, no i oczywiście mnóstwo zieleni i przestronnych ścieżek. Do ćwiczenia podbiegów biegacze znajdą tu Górkę Moczydłowską.
Las Bielański
Jeszcze jedna opcja dla mieszkańców Bielan i Żoliborza. Las Bielański jest rezerwatem, dawniej był puszczą. Piękny starodrzew, dziki, łosie i sarny, które są tam często spotykane na spacerach, na które wybierają się z Kampinosu. Ścieżek dla biegaczy jest wiele, wszystkie bardzo urokliwie usytuowane, zapewniają spokój i ciszę podczas treningu.
Kabaty
Las Kabacki to rezerwat krajobrazowy, który rozrasta się w sercu Ursynowa. Piękny, gęsto zarośnięty, pełen majestatycznych drzew, zwierząt i wszechogarniającego spokoju. Leśne, szerokie dukty – choć nie są oficjalnie wytyczonymi trasami biegowymi – prowadzą przez kolejne kilometry, rozkochując w sobie biegaczy, rowerzystów i spacerowiczów.
Bulwary Wiślane
I nie mamy na myśli skomercjalizowanej części nadwiślańskiego brzegu, bo tam, choć ładnie i bardzo przyjemnie, biega się raczej niewygodnie z racji sporej ilości pieszych. Od mostu Siekierkowskiego aż do mostu Grota-Roweckiego biegnie długa, blisko 10km ścieżka tuż nad brzegiem Wisły. Bieg tą trasą to bardzo fajne wrażenia – zieleń, drzewa, trawy i szum wody, a w tle wielkomiejska arteria i piękny widok na lewy brzeg miejskiej zabudowy.
Park Skaryszewski
To propozycja dla biegających mieszkańców Pragi – obu Prag. Duży, zajmujący blisko 50 hektarów park miejski leży na prawobrzeżu Warszawy, tuż przy Stadionie Narodowym. Piękna zieleń, atrakcyjne ścieżki, sztuczny wodospad i bardzo przyjemne okoliczności do uprawiania sportów.
Łazienki Królewskie
Ostatnia propozycja to Park Łazienki Królewskie. Zostawiliśmy go na koniec, bowiem niektórzy biegacze twierdzą, że choć sam park i jego atrakcje są doskonałe dla biegaczy, to już ilość turystów i spacerowiczów w spokojnym biegu jednak przeszkadza. Ale są i tacy, dla których nie stanowi to żadnej przeszkody. Bieganie w Łazienkach do 2009 roku było zabronione, dziś można tam spotkać wielu biegaczy. Obok pięknej, bardzo zadbanej i uregulowanej przyrody i zieleni, spacerujących pawi i wiewiórek, można oglądać podczas biegu przecudnej urody zabytki.
źródło: www.sportroom.pl