Nawet największemu pasjonatowi ćwiczeń w fitness klubie zdarzają się czasem chwile zwątpienia. Powody mogą być różne – a to sprawy zawodowe, a to zwykłe znudzenie powtarzającymi się ćwiczeniami. Na szczęście jest sposób na to, by ćwiczenia były bardziej interesujące i nie odechciało nam się trenować.
Oto kilka trików:
1. Rób ćwiczenia kardio
Nie samym dźwiganiem żelastwa żyje człowiek. A jeśli twoim celem jest spalenie tłuszczu, ćwiczenia kardio są wręcz wskazane. Zamiast męczyć się godzinami na tej samej maszynie, zrób sobie 10-15 minutowy przerywnik np. na bieżni, potem na maszynie eliptycznej i na rowerku. Takie przerywniki sprawią, że czas będzie ci płynął szybciej, a poza tym zmusisz do pracy różne partie mięśni i unikniesz przeciążeń, które mogą się zdarzyć w przypadku trenowania cały czas na tej samej maszynie.
2. Zmień kolejność ćwiczeń
Nie tylko pozwoli ci to zwalczyć rutynę, ale przyniesie też inne korzyści. Jeśli podczas typowego treningu zaczynasz np. od podnoszenia wolnych ciężarów, by później usiąść na tzw. izolowanych maszynach, odwróć kolejność. Po pierwsze będziesz miał urozmaicenie, a po drugie twoje mięśnie, zaprawione podczas ćwiczeń izolowanych, będą musiały pracować trochę mocniej przy dźwiganiu wolnych ciężarów. To może wymagać dźwigania trochę lżejszych ciężarów, żeby uniknąć kontuzji.
3. Zrób sobie zawody
Załóż się z kumplem, że przebiegniesz na bieżni kilka kilometrów w określonym czasie albo zróbcie zawody, polegające na tym, kto podniesie więcej razy określony ciężar. Niech przegrany stawia kolację. Twój trening stanie się dzięki temu ciekawszy i zabawny.
4. Wzmocnij swoją siłę
Wiele osóćwiczących po to, by mieć duże mięśnie, preferuje 8-12 powtórzeń dla danego ćwiczenia. Tak naprawdę nie jest to dobry sposób, nie tylko z tego powodu, że może się znudzić. Spróbuj zrobić sobie odmianę. Po 6-8 tygodniach ćwiczeń w systemie 8-12 powtórzeń, sięgnij po maksymalny ciężar, jaki możesz unieść i zrób 2-5 powtórzeń. Będziesz zdziwiony, jakie efekty przyniesie to urozmaicenie po kilku tygodniach.
5. Weź udział w zawodach
Tak, to nie pomyłka. Ćwiczysz przecież w jakimś celu. Jeśli jest to osiągnięcie idealnej sylwetki, ćwicz dotąd, aż będziesz zadowolony ze swojego wyglądu i zaprezentuj potem swoje zdjęcie np. w naszym portalu w dziale FIT Fotka. Jeśli ćwiczysz po to, żeby mieć doskonałą kondycję, wystartuj w np. w zawodach dla biegaczy - amatorów. Nie musisz od razu wygrywać, ale jeśli już uda ci się wystartować, będziesz miał satysfakcję, że udało ci się tego dokonać. Mając konkretny cel, będziesz miał motywację do ćwiczeń.
6. Znajdź partnera do ćwiczeń
Łatwiej wybrać się do siłowni, jeśli umówisz się z kimś na wspólny trening. Pójdziesz nawet wtedy, jeśli nie będzie ci się chciało, choćby z tego względu, by nie zawieść kolegi. A najgorzej zawsze wyjść z domu. Obyś tylko nie uzależnił pójścia na siłownie od tego, czy twój kolega również idzie. Ma to być dla ciebie wsparcie, a nie konieczny warunek.
7. Zrób sobie przerwę
Jeśli siłownia wydaje ci się nudna i nie chce ci się ćwiczyć, może to oznaczać, że po prostu potrzebujesz przerwy. Przetrenowanie jest jednym z najczęstszych powodów tego, że ludziom nie udaje się osiągnąć głównego celu ćwiczeń, czyli ładnej sylwetki i dobrej kondycji. Zastanów się, jak wyglądały twoje ćwiczenia przez ostatnie pół roku. Jeśli nie zrobiłeś sobie w tym czasie ani razu choćby jednego, pełnego tygodnia przerwy, najwyższy czas, żebyś to zrobił. Odpocznij solidnie, a po tygodniu z chęcią wrócisz do siłowni.
Jeśli urozmaicisz sobie twój pobyt w siłowni, nie stracisz zapału, ani ci się nie znudzi. Urozmaicaj swój trening przynajmniej co cztery tygodnie, a na pewno nie odechce ci się ćwiczyć.