Co zrobić by "zatrzymać czas"? By ciągle wyglądać jak "osiemnastka"? Wystarczy postępować według konkretnych zasad, odpowiednich dla posiadanych lat. Niewątpliwie zawsze należy pamiętać o prawidłowym, zdrowym odżywianiu i gimnastyce, która zablokuje odkładanie się zbędnej tkanki tłuszczowej.
Dwudziestolatki przeważnie bezkarnie pochłaniają hamburgery i hot-dogi. Ale tylko do czasu. Złe odżywianie odbije się echem w późniejszym wieku, objawiając się właśnie nadwagą bądź problemami z żołądkiem.
Aby zapobiec takim chorobom, należy pamiętać by - przede wszystkim - posiłki jadać regularnie. Każdy dzień rozpoczynaj śniadaniem, a w ciągu dnia nie pocieszaj się nadmierną ilością słodyczy. Twoje menu powinno być bogate w węglowodany, które nie tuczą a dostarczają do organizmu cenne składniki. No i oczywiście nie zapominaj o wartościowych warzywach i owocach.
Trzydziestolatki, szczególnie pracujące, przeważnie nie zwracają uwagi na to co jedzą, co wynika z nadmiaru obowiązków w pracy i w domu. W zapomnienie idzie również gimnastyka, co oczywiście nie sprzyja utrzymaniu dobrej formy.
W tym wieku organizm domaga się znacznie mniej produktów energetycznych. Dlatego w twoim menu powinno być jak najmniej potraw wysokotłuszczowych, dużo warzyw i owoców, a mięso warto częściej zastąpić rybami. I co najważniejsze - powinnaś znaleźć minimum 10 minut dziennie na ćwiczenia, które nie dopuszczą do odkładania się tkanki tłuszczowej.
Czterdziestolatki na skutek zmian hormonalnych zachodzących w ich organizmie narzekają na trudności w utrzymaniu "wzorowej" wagi. Niestety - każdy wiek rządzi się swoimi prawami.
Ponieważ w tym okresie życia zapotrzebowanie na energię znacznie się zmniejsza, należy bardzo uważnie komponować dietę. Najbezpieczniej jest jeść mało ale częściej, wprowadzając do menu dużo owoców. Aby dostarczyć tak potrzebnego (szczególnie w tym wieku) białka jedz ryby, chude mięso, fasolę, pieczywo żytnie. Dużo spaceruj i ćwicz, wtedy pobudzisz do pracy własny organizm.