
Warto dodać, że soja ma wiele właściwości zdrowotnych. Między innymi na Okinawie je się więcej soi niż gdziekolwiek indziej na świecie. Soja jest jednym z sekretów długowieczności mieszkańców wyspy - jest bogata w roślinne białko, zawiera mnóstwo ochronnych tłuszczów i fitoestrogeny, które są antystarzeniowymi hormonami.
Soja nie zawiera puryn, związków organicznych, które powodują odkłądanie się złogów kwasu moczowego w stwach, a przez to utrudniają przyswajanie wapnia. Dzięki temu soja jest dokonałym sposobem zapobiegania osteoporozie. Produkty z soi, serki czy kotlety, zachowują wysoką zawartość białka, ale za to mają mało tłuszczu. Mleko sojowe inaczej smakuje niż krowie, ma mniej wapnia i witaminy D, za to dużo białka i witamin z grupy B.
Soja to także źródło węglowodanów i tłuszczów. Zawiera witaminy zgrupy B oraz pierwiastki mineralne, takie jak: potas, żelazo, magnez, fosfor i wapń. Spożywanie soi może przyczynić się do obniżenia złego cholesterolu nawet o 20%. Dieta bogata w soję zmiejsza ryzyko zachorowania na miażdżycę, choroby serca i nowotwory.
Regularne jedzenie produktów sojowych nie usunie, ale z pewnością złagodzi najbardziej dokuczliwe objawy przekwitania, takie jak nieprzyjemne uderzenia gorąca, pocenie się czy zbytnią nerwowość. To wynik działania naturalnych hormonów, fitoestrogenów. Zdaniem specjalistów wystarczy dziennie zjadać 20-30 g produktów sojowych, by nie tylko poprawić własne samopoczucie, ale też zmniejszyć ryzyko zachorowania na osteoporozę, a także na nowotwory piersi, jajników czy szyjki macicy. To właśnie dietą obfitującą w soję tłumaczy się mniejszą aż o 60 proc. zachorowalność mieszkanek Azji na nowotwory piersi.
www.fit.pl