Co może łączyć piwo, ciasto drożdżowe i kosmetyczkę? Oczywiście obecność drożdży, które są nieocenione w branży piwowarskiej, cukierniczej, a także kosmetycznej! Drożdże przede wszystkim pielęgnują skórę skłonną do trądziku. Nie wierzysz, zapytaj babci! Ona z pewnością leczyła pryszcze maseczką z drożdży!
Współczesne nastolatki coraz bardziej doceniają babcine sposoby na pielęgnację urody, rezygnując w ten sposób z farmaceutycznego leczenia. Renesans przeżywają stare, często zakurzone znalezione gdzieś na strychu zapiski z radami jak dbać o włosy, skórę czy paznokcie. To zasługa głównie przekazywanych z pokolenia na pokolenie pozytywnych opinii na temat właściwości upiększających wielu produktów które w każdym domu są pod ręką. W domowej produkcji kosmetyków wykorzystuje się głównie naturalne składniki. Doceniane są przede wszystkim za to, że nie powodują uczuleń i podrażnień. Do łask wróciły owocowe i warzywne maseczki, odżywki oraz piling. Metody którymi kiedyś upiększano się na co dzień i od święta. Doszło do tego, że prawie każdy kosmetyk z drogerii ma swój wymiennik, który możesz zrobić w domu.
Jednym z podstawowych składników babcinej kosmetyczki były drożdże. Nie tylko, jak głosi przysłowie rośnie się jak na drożdżach ale również pięknieje. Ich zalety, podobnie jak mleka koziego znały już starożytne kobiety. Teraz też to działa.
Drożdże ze względu na bogactwo witamin i minerałów mają duży potencjał pielęgnacyjny i leczniczy. Działają odżywczo, wzmacniająco oraz regeneracyjnie.
Kosmetyki na bazie drożdży to porządny zastrzyk witamin z grupy B, estergol (prowitamina D) i mikroelementów takich jak chrom i selen. Drożdże można stosować zewnętrznie w postaci maseczki i wewnątrz, pijące specjalny napój.
Drożdże z których będziesz przygotowywać maseczkę powinny być świeże, pamiętaj więc o skontrolowaniu daty. Nie tylko ona gwarantuje ich jakość, bo mogły być np. źle przechowywane, sprawdź także czy są wilgotne, zwróć uwagę na ich kolor i charakterystyczny zapach. W dotyku powinny być wilgotne, a ich barwa powinna być szaro-żółta. Zepsute, których nie można ani jeść, ani używać do pielęgnacji są miękkie, lepkie, często pojawia się na nich nalot a przede wszystkim wydzielają nieprzyjemną woń. Gdy są stare powierzchnia jest popękana i sucha.
Drożdże to sprawdzony sposób na pryszcze.
Maseczka z drożdży na 3 sposoby!
Dzięki nim skóra będzie właściwie odżywiona, miła i gładka w dotyku a pryszcze będą zdecydowanie mniej widoczne.
Z cytryną
Wymieszaj kawałeczek drożdży z wodą i sokiem z cytryny. Gdy konsystencja masy będzie jednolita, nałóż na twarz, odczekaj 15 minut, potem zetrzyj gazą a resztki usuń tonikiem.
Z mlekiem
Weź około 1/4 kostki drożdży piekarskich i wymieszaj z łyżeczką ciepłego mleka. Papkę nałóż na twarz i dekolt (możesz stosować także na inne miejsca, gdzie pojawiają się wypryski). Po 20 minutach zmyj ciepłą wodą.
Z oliwą
Zamiast mleka użyj oliwy z oliwek. Do połowy kostki dodaj pół łyżkę oliwy.
Drożdże do picia
Regularne picie drożdży korzystnie wpływa na wygląd i kondycje skóry. Wystarczy trzy razy w tygodniu popijać napój mleczno-drożdżowy by po miesiącu zauważyć różnicę. Skóra odzyska blask, będzie promienna i lepiej odżywiona. W szklance mlekiem rozpuść płaską łyżeczkę drożdży piekarskich. Potem podgrzej i wypij.
www.fit.pl