Wyprawka dla ucznia – musi być droga?

Zanim wspólnie z dzieckiem lub samodzielnie rzucisz się w szał zakupów, warto spokojnie zrobić listę potrzebnych rzeczy, zwłaszcza książek, zeszytów, przyborów a także stroju na lekcję wychowania fizycznego czy mundurka.

Podręczniki – w księgarni czy antykwariacie?

Podręczniki to zapewne najważniejszy punkt Twojej listy. Niestety nie wszystkie kupisz w antykwariacie, warto jednak zacząć poszukiwania właśnie tam, bo ceny podręczników w księgarni bywają naprawdę zawrotne. Jeśli uda Ci się kupić część książek używanych i jeszcze w dobrym stanie, resztę, np. ćwiczeniówki, skompletujesz już w księgarni.

Prócz antykwariatów dobrym miejscem poszukiwań są kiermasze. Starsi koledzy dziecka, także dysponują książkami. Jeśli dzieci w rodzinie lub sąsiadów miały te same książki w poprzednim roku szkolnym, to doskonała okazja, by taniej odkupić podręczniki.

W wielu przypadkach podręczniki narzucone przez szkołę to pozycje najnowsze, w tej sytuacji próżno szukać używanych, dlatego trzeba przygotować się na większy wydatek. Jednak nawet w tej sytuacji nie musisz wpadać w panikę.

Jeszcze na kilka dni przed rozpoczęciem roku szkolnego warto odwiedzić kilka księgarni i porównać ceny, na pewno znajdziesz, taką w której kupisz podręczniki przyjazne Twojemu portfelowi. Nie kupuj na szybko i pod wpływem chwili, a przede wszystkim analizuj promocje, nie wszystkie sugerują rzeczywistą obniżkę.

Przybory szkolne

I tu zaczynają się schody, bo dzieci, jak to dzieci, chcą podążać za modą, a ona jest oczywiście w cenie. Kredki, tornister czy piórnik z popularnym bohaterem kreskówki, to wydatek o wiele większy niż przybory z tradycyjnym misiem.

Nie ulegajmy presji, jednak biorąc pod uwagę, fakt, że Twoje dziecko nie chce odstawać od rówieśników, dajmy się skusić na przynajmniej jeden z modnych gadżetów do szkoły. Resztę przyborów, możecie kupić w neutralnym wzorze, zwłaszcza, że moda szybko mija, o czym wraz z mijającymi tygodniami w szkole przekona się Twoja pociecha.

Ubiór

Stój na lekcję wychowania fizycznego, kapcie, buty sportowe, a także mundurek nadal popularny w wielu szkołach, to kolejne wydatki, uszczuplające miesięczny budżet. Myśląc o nowym roku szkolnym, warto już na początku wakacji rozejrzeć się za strojem na w-f oraz skompletować mundurek.

Przez dwa miesiące ani wzrost, ani długość stopy dziecka nie powinny sprawiać wam niespodzianki, dlatego jeszcze zanim zacznie się prawdziwy szał cenowy, kupcie buty oraz klasyczny, bawełniany strój biało-granatowy lub biało-czarny - sprawdzi się niezależnie od mody i wieku dziecka.

www.dziecko.fit.pl