Badanie wykonano w listopadzie 2021 roku. Jak informuje raport z badania, w próbie wyróżniono cztery kategorie badanych. Pierwsza to grupa osób, które zarówno przed pandemią, jak i podczas jej trwania nie korzystały z usług fitness. Druga to osoby, które przestały ćwiczyć w klubach podczas pandemii. Trzecia grupa to osoby, które rozpoczęły treningi w obiekcie podczas pandemii i czwarta grupa to osoby, które korzystały bez przerwy z klubów.
Dlaczego zrezygnowali z usług fitness?
Respondenci najczęściej wskazywali stosowanie się do obostrzeń i zaleceń – 29%. Lęk o własne zdrowie wymieniło 27% badanych. Na trzecim miejscu powodów rezygnacji znalazło się zamknięcie klubu – 22%. Jak czytamy w raporcie, większość respondentów, którzy zrezygnowali z chodzenia do klubu, nie zrezygnowało jednak z aktywności fizycznej.
Deklarują kontynuację bycia aktywnym w formie: spaceru (56%), treningu w domu (44%) oraz aktywności w outdoorze – np. bieganie deklarowało 44%. Co ciekawe, tylko 6% osób badanych, ćwiczących przed pandemią w klubach, zrezygnowało z bycia aktywnymi.
Motywacja do korzystania z oferty klubów
Osoby, które zaczęły przygodę z aktywnością fizyczną w klubie podczas pandemii, wskazują chęć poprawy sylwetki/ schudnięcie jako swoja najważniejszą motywację – 31%. Na drugim miejscu znalazła się chęć zadbania o odporność – 24%, a na trzecim – chęć spróbowania czegoś nowego – 22%. Najrzadziej wskazywano: potrzebę rehabilitacji po urazie (12%), rozpoczęcie treningów w kontekście innego sportu (10%) oraz względy towarzyskie (10%).
Co do wątpliwości i trudności związanych z podjęciem aktywności w klubie, na jakie wskazywali badani, to pojawiał się brak czasu (25%). Kolejne w kolejce obiekcji były: brak formy/ słabe zdrowie (24%) oraz lęk przed szybką utratą motywacji (22%).
Co mogłoby przekonać osoby, które aktualnie nie ćwiczą w klubach, do powrotu? Najczęściej wymieniano więcej wolnego czasu (29%), bardziej atrakcyjne ceny (21%) oraz koniec pandemii (17%).
Cały raport znajdziesz na LINK