Jak donosi kolorowa prasa, popularny prezenter trenuje w siłowni aż 5 razy w tygodniu – wszystko po to, by się podobać i dobrze wyglądać... na plaży.
42-letni Krzysztof Ibisz ostro wziął się za siebie. Niedawno, w ramach postanowień noworocznych, rzucił papierosy i zwiększył częstotliwość wizyt w siłowni. Można go w niej spotkać nawet 5 razy w tygodniu. – Dążę do tego, żeby być zwarty i szczupły, żeby latem wyjść na plażę bez wstydu - powiedział Ibisz w rozmowie z „Faktem”.
Ibisz chodzi do siłowni już od dłuższego czasu, ale często po wyjściu był widywany z papierosem w dłoni. Teraz ma być już lepiej. Ibisz zaczął o siebie dbać, bo już wkrótce (3 marca) ruszy nowy reality show „Jak oni spiewają”, który poprowadzi w parze z Katarzyną Cichopek. – Tak młoda i śliczna współprowadząca jak Kasia zobowiązuje i dopinguje mnie do dbania o formę - mówi prezenter. - Chodząc na siłownię do pięciu razy w tygodniu zrzuciłem już parę kilo. Ale dążę do tego, żeby jeszcze zwiększyć masę mięśniową ciała kosztem tłuszczu.
Trzeba jednak dodać, że nie jest to jednorazowy zryw Ibisza, jeśli chodzi o dbanie o formę. Prezenter od dziecka jeździ na nartach, od wielu lat pływa na desce windsurfingowej, trenuje kickboxing i nurkuje. Aktywność nie jest mu więc obca.