Paweł Oracz, to chyba jeden z najbardziej zapracowanych instruktorów fitness w Polsce. Ostatnio m.in. prowadził zajcia podcza Konwencji EU4YA na Fit-Expo 2010. O swoich wrażeniach z targów i o planach na przyszłość opowiada specjalnie portalu FIT.pl
fit.pl
2010-05-31 00:00
Udostępnij
Paweł Oracz - zapracowany instruktor
oracz2(1)Jakie są Twoje wrażenie po konwencji Eu4ria na targach Fit-Expo 2010?

- Eu4ya w tym roku była niesamowita!!! Chociaż szczerze spodziewałem się  tego. Obsada prezenterska była na bardzo wysokim poziomie, lekcje i program  konwencji oraz jej rozmach mogą być już porównywane z tym co dzieje się na  największych tego typu imprezach w wielu miejscach na świecie. Ale jest  jedna rzecz która cieszy najbardziej. to atmosfera panująca na Eu4Ya - jest  nieziemska!!! Jedna wielka rodzina.

Jak oceniasz targi Fit-Expo 2010?


- Jeśli chodzi o same targi to myślę że było lepiej niż rok wcześniej,  zarówno pod względem liczby odwiedzających jak samych wystawców. Nie jest to  co prawda jeszcze tego typu rozmach jak FIBO, ale jak na polskie warunki i potrzeby w zupełności wystarczy.

Widziałam, na stronie, że jesteś bardzo zapracowanym człowiekiem, mnóstwo  jeździsz po Polsce i nie tylko. Opowiedz coś o swoich planach

-Tak czasu niestety mało, ale kocham to co robie i jestem szczęśliwy. Ten  rok jest wyjątkowo zapracowany, cały czas coś się dzieje i nie ma chwili na  odpoczynek, ale wierze że wakacje i dla mnie nadejdą. Właśnie nie dalej jak  wczoraj przeglądałem ofertę wakacyjną jednego z biur podróży i chyba już  jestem zdecydowany. Tym bardziej, że ostatnie wakacje przeleżałem w domu, ze względu na kontuzję. Nie jestem typem człowieka który leży na plaży  plackiem, kocham ciepłe morze, piasek i szaleństwa wakacyjne związane z wodą, dlatego już nie mogę się doczekać. Wracając do pytania, to teraz  zapowiada się bardziej luźny okres, ale już pod koniec sierpnia zapraszam  gorąco na kolejne spotkanie IFAA Fitness Day w Kielcach, gdzie zapowiada się  kolejna bardzo miła konwencja. Tuż po wakacjach ruszamy z kolejnymi  szkoleniami i imprezami IFAA na terenie całej Polski, szykujemy kilka  niespodzianek, ale na razie nie będę zdradzał szczegółów. Na pewno  uczestnicy będą zachwyceni. Osobiście również nie zamierzam zwalniać tempa.  Już we wrześniu , październiku i listopadzie zapraszam na swoje lekcje w  Niemczech, Czechach i na Słowacji, oraz na największej co rocznej IFAA Great  Show w Warszawie. Wierze, że będziemy się wspólnie świetnie bawić.

Osiągnąłeś sukces jako trener. Jaki jesteś w tej roli, czego wymagasz od ludzi z którymi pracujesz? Czego wymagasz od samego siebie?

- Sukces to bardzo wielkie słowo, myślę że to co najlepsze dla mnie dopiero nadejdzie. Cały czas pracuje nad sobą i swoimi lekcjami. Zawsze coś można  zrobić lepiej. Nigdy nie jest tak, aby nie mogło być lepiej. Ale oczywiście trzeba nabrać do tego wszystkiego również dystansu. Tego samego oczekuje od ludzi, którzy są u mnie na szkoleniach. Profesjonalizm i zabawa to rzeczy, które są w mojej pracy najważniejsze.

Jakieś wskazówki dla ludzi, którzy zaczynają jako instruktorzy fitness...

- Przede wszystkim dużo wiary w siebie i mnóstwo pokory, a potem dystansu do tego co się robi oraz miłej zabawy na sali fitness.

Rozmawiała Alicja Gryz

www.fit.pl