Projektanci w nowym rowerze, zamiast łańcucha zastosowali stalowe linki połączone ze specjalnie zaprojektowanym systemem dźwigni i dysków, które napędzają rower. Dyski te stanowią kluczowy element całego systemu, ponieważ decydują o parametrach jezdnych roweru. Są to elementy wymienne - stosując różne dyski możemy w prosty sposób zamienić nasz rower z wersji miejskiej w trekkingową albo sportową.
Dodatkową istotną zaletą nowego systemu jest bardzo szybka zmiana biegów. Dzięki zastosowaniu stalowych linek jest możliwe zmienianie biegów w rowerze nawet pod bardzo dużym obciążeniem lub przy jego braku - gdy nie pedałujemy. W ten sposób, jak zapewniają twórcy rozwiązania, rowerzysta może płynnie i szybko pokonywać nawet kręte miejskie uliczki i nie musi się skupiać na czynności zmiany przerzutek.
Wynalazcy z Węgier chwalą się, że brak łańcucha dla uzytkowników roweru kończy problemy z jego smarowaniem i brudzeniem nogawek spodni.
Koła nowego roweru można ustawić asymetrycznie, przez co możliwe jest większe obciążenie lewej lub prawej nogi. To rozwiązanie może być przydatne dla osób niepełnosprawnych lub w treningu zawodowców.
Zastosowanie nowego systemu stalowych linek pozwala na odłączenie tylnego koła od roweru, bez ingerowania w system napędowy - zajmuje to zaledwie chwilę. Dzięki temu przyjeżdżając do pracy rowerem, możemy zabrać do biura koło i nikt roweru nam nie ukradnie. Odczepienie przedniego koła również jest bardzo proste, co z kolei umożliwia proste przewożenie roweru w samochodzie.
Twórcy Stringbike'a podkreślają, że ich rozwiązanie posiada mniej ruchomych elementów niż klasyczny rower, jest prostsze w montażu i demontażu oraz ma atrakcyjny wygląd.
Na razie nie wiadomo kiedy rower trafi do sklepów.
www.fit.pl