Żyjemy w ciągłym biegu i stresie. Nic więc dziwnego, że po całym dniu nerwów potrzebujemy odprężenia. Pomoże nam w tym medytacja. To forma idealna dla zestresowanych, zapracowanych i zaganianych.
Najnowsze badania kliniczne potwierdzają dobroczynny wpływ medytacji na zdrowie. Zaobserwowano, że obniża ciśnienie krwi, zmniejsza tętno i spowalnia metabolizm. Można nią wspomagać leczenie nadciśnienia, arytmii serca i bezsenności, łagodzić migreny, chroniczny ból i depresję. Przede wszystkim jednak medytacja, zmieniając częstotliwość fal mózgowych, wpływa zbawiennie na stan umysłu. Redukuje lęk i zwiększa poziom serotoniny w mózgu. Stan medytacji prowadzi do samoistnego tworzenia się nowych połączeń w mózgu i powoduje zmiany w tych jego obszarach, które odpowiedzialne są za pamięć, empatię i stres.