Zdjęcia "przed" często ukazują osobę w luźnych ubraniach lub zbyt opiętych, podkreślających nadmiar tkanki tłuszczowej, z wyrazem smutku na twarzy. Natomiast "po" prezentuje tę samą osobę jako szczuplejszą i uśmiechniętą, z lepszym oświetleniem i ostrością, podkreśloną starannym strojem i makijażem. Liczby prezentujące imponujące wyniki, takie jak "-32 kg w 2 miesiące", często dodają efektu wow. Jednak warto być ostrożnym, gdyż te porównania mogą prowadzić do złudzenia i frustracji.
Ogromna presja, jaka towarzyszy tym metamorfozom, wynika z faktu, że media społecznościowe lubią kontrasty, a treści prezentujące ekstremalne zmiany zyskują dużą popularność. Niestety, często pomijają one kwestie zdrowotne i spłycają problem nadwagi czy otyłości. Jest to szczególnie niebezpieczne, gdyż zdrowa redukcja masy ciała to proces wymagający czasu i zaangażowania, nie jest to coś, co dzieje się z dnia na dzień. Ludzie zmagający się z otyłością często czują się zniechęceni i winią samych siebie za niepowodzenia, widząc, jak łatwo innym udaje się osiągnąć sukcesy.
Warto zauważyć, że zdjęcia "przed" i "po" często nie oddają pełnej historii danej osoby. Nie mamy wglądu w jej stan zdrowia, ewentualne choroby towarzyszące, czy wsparcie społeczne, co są kluczowymi czynnikami w procesie zmiany. Dlatego też, aby znaleźć prawdziwą motywację do dbania o siebie, nie powinniśmy patrzeć tylko na zewnętrzny wygląd. Nadmiarowe kilogramy to tylko objaw choroby, z którą musi zmierzyć się całe ciało.
Osoby walczące z otyłością często czują się zniechęcone, podejmując wielokrotne, nieskuteczne próby odchudzania, inspirując się ekstremalnymi metamorfozami z internetu. Jednakże, aby leczenie było skuteczne i bezpieczne, warto skorzystać z pomocy specjalistów, takich jak lekarze, dietetycy czy fizjoterapeuci. Zmiana nawyków żywieniowych i wprowadzenie aktywności fizycznej pod ich okiem zdecydowanie zwiększa szanse na trwałe rezultaty.
Nieustanne porównywanie się z innymi może prowadzić do umniejszania własnych osiągnięć w redukcji masy ciała. Dlatego należy zachować ostrożność wobec treści, które zamiast motywować, wywołują poczucie winy i presję.