Tak się do nich przyzwyczailiśmy, że stały się takim samym elemmentem pracy jak codzienne sprawdzanie służbowej skrzynki mailowej. Często praca sama w sobie jest problemem - napięte terminy, wymagający szef, długie godziny pracy (najczęściej bez przerw), a także niska płaca i niepewność zatrudnienia.Są jednak pewne metody by uspokoić umysł i ciało. Gdy mózg przełącza się na stres, problemy wydają się nierozwiązywalne i przytłaczają nas odbierając energię i ochotę do życia. Przestajemy widzieć jasno i myśleć twórczo. Stresujemy się jeszcze bardziej, bywa, że popadamy w panikę. Czasem wystarczy wyjść z błędnego koła stresu, by znaleźć rozwiązanie. Pytanie brzmi - jak to zrobić?
Oto 5 wskazówek:
1. Skup się na wizualizacji pozytywnego obrazu: zachodu słońca, twarzy ukochanej osoby, wspaniałego widoku z ostatnich wakacji. Jeżeli jesteś matką - przypomnij sobie uśmiech swojego maleństwa. Trzymaj ten obraz w sercu i umyśle tak długo, jak będzie ci to w danej chwili potrzebne - musisz poczuć jak się rozluźniasz, jak to co przed chwilą ciebie zdenerwowało/zasmuciło/ zestresowało, staje się mało ważne. Jeżeli napłyną do ciebie negatywne myśli – po prostu skup się na podtrzymywaniu pozytywnego obrazu.
[-------]
2. Zamknij oczy i weź wdech licząc w myślach do czterech. Zatrzymaj powietrze, a następnie powoli je wypuść licząc wstecz ("cztery, trzy, dwa, jeden"). Powtórz to 10 razy. Poczuj jak stopniowo uspokaja się twoje serce, rytm spowalna, odzyskujesz kontrolę nad swoim ciałem i emocjami. (Podczas wizualizacji albo ćwiczenia oddechowego, możesz powtarzać sobie jak mantrę słowa dodające otuchynp.: Mam wsparcie jakiego potrzebuję. Jestem wartościową osobą.Jestem lubiana i ceniona.) Ćwiczenie to przydaje się zwłaszcza wtedy, gdy ktoś nagle wyprowadzi cię z równowagi, a musisz szybko wrócić do formy np. przed spotkaniem.
3. Stań tak, aby całymi stopami dotykać podłogi (najlepiej, gdybyś mogła postawić bose stopy na ziemi, na trawie - w pracy jest to niemożliwe, ale wypróbuj to ćwiczenie np. podczas wakacji, albo w ciepły letni dzień w swoim ogrodzie). Teraz skup się na "pobieraniu" energii od ziemi. Wyobraź sobie jak energetyczne wsparcie płynie z ziemi poprzez twoje stopy, nogi, ciało, ramiona, włosy - prosto do góry, do nieba. Przeciągnij się, rozciągnij ciało, weź głęboki wdech i wydech.
4. Zadzwoń do kogoś, kto udzieli ci wsparcia. Same słowa: „jestem z tobą”, albo „masz moje wsparcie”, czy też: „wiem, ze ci się uda, jesteś świetna wierzę w ciebie” - potrafią naprawdę dodać sił, jeżeli powie je osoba, której wierzymy, którą kochamy, która jest dla nas kimś ważnym.
5. Pomyśl o czymś zabawnym, albo - obejrzyj sobie zabawny filmik w internecie, poczytaj dowcipy. Kiedyś w przypływie smutku, dobry kwadrans czytałam zabawne pytania jakie małe dzieci zadają swoim rodzicom – humor poprawił mi się błyskawicznie! Pozwól sobie na odrobinę śmiechu przez kilka minut. Traktowanie życia mniej serio zawsze przynosi ulgę - nawet jeżeli trwa to tylko moment.
Czytaj także:
Więcej: Wellnessday.eu
Beata Mąkolska
www.fit.pl
