Niskie temperatury od zawsze były sposobem na wiele dolegliwości. Zimno hartuje nasz organizm, wzmacnia odporność, przyspiesza przemianę materii, poprawia krążenie, dodaje zdrowia i energii. Kobiety od wieków stosowały zimne kąpiele w trosce o swoją urodę. I wyglądały znakomicie bez specjalnych kosmetyków i licznych zabiegów upiększających
Dawno temu nośnikiem zimna był wyłącznie lód, śnieg lub mroźna woda. Obecnie kąpiele w zimnej rzece można zastąpić przez krioterapię, czyli miejscowe lub całościowe schłodzenie ciała za pomocą ciekłego azotu. W leczeniach miejscowych konkretną część ciała schładza się do temperatury - 185 stopni, w całościowych czyli za pomocą kriosauny lub kriokomory do - 100/160 stopni.
Krioterapię, czyli leczenie zimnem stosuje się przede wszystkim w reumatologii, ortopedii, neurologii, w leczeniu oparzeń, zapaleniu żył i żylaków. Przy krioterapii ogólnej pierwszy seans trwa jedynie minutę, każdy następny 3. Niezbędna jest również wcześniejsza aklimatyzacja w przedsionku, gdzie temperatura nie przekracza - 50 stopni. Osoba podczas zabiegu ubrana jest jedynie w kostium kąpielowy, rękawiczki, nauszniki, skarpetki i chodaki. Konieczna jest również maska chroniąca twarz. Aby zabieg przyniósł pożądany efekt, po skończonym seansie następuje kinezyterapia, czyli zestaw ćwiczeń wykonywany pod kierunkiem fizjoterapeuty przez około 20-30 minut.
Oprócz głównych gałęzi medycyny, krioterapia stosowana jest w celu uśmierzenia bólu, obniżenia napięcia mięśni, zmniejszenia obrzęków, skrócenia czasu leczenia kontuzji oraz złagodzenia stanów poparzeniowych. Specjalne aparaty z ciekłym azotem służą chirurgom i dermatologom do przeprowadzania bezkrwawych operacji. Metoda ta polecana jest również osobom łatwo zapadającym na różnego rodzaju infekcje, sportowcom, osobom cierpiącym na otyłość i cellulit. Poza tym krioterapia poprawia samopoczucie, działa relaksująco, dodaje siły i witalności. Krioterapia ogólnoustrojowa stała się metodą stosowaną w leczeniu fizycznych urazów sportowych i metodą odnowy biologicznej, z którą łączy się osiąganie wyników w sporcie i pracy zawodowej.
Metoda ta zyskuje coraz większą popularność ze względu na dużą skuteczność w zwalczaniu wielu dolegliwości, na które dotychczas nie było innego sposobu. Zbyt wysoki koszt urządzeń, jaki i samych zabiegów jest przyczyną niewielkiego rozpowszechnienie w Polsce. Zabiegi te oferują m.in. szpital w Kamiennej Górze, AWF we Wrocławiu, Warszawski Instytut Reumatologii, Ośrodek Przygotowań Olimpijskich w Spale oraz Klinika Zdrowia i Urody "Villa Park" w Ciechocinku.