Psychoterapeuta komandosów - z czym twardziel przychodzi do psychologa?

W dzisiejszym wywiadzie mamy przyjemność gościć Sebastiana Antonowicza, eksperta zdrowia psychicznego i psychotraumatologa, który specjalizuje się w pracy z osobami odnoszącymi sukcesy w zawodach wysokiego ryzyka. Pracuje on z żołnierzami, policjantami, strażakami, ratownikami medycznymi, lekarzami, a także przedsiębiorcami z różnych branż, w tym fitness, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Mimo że te osoby często uważane są za psychicznie silne i odporne, również one borykają się z problemami takimi jak stres, trauma czy wypalenie zawodowe. W rozmowie Sebastian Antonowicz opowiada o tym, z jakimi wyzwaniami mierzą się jego klienci i jak terapia może pomóc im odzyskać równowagę i poczucie kontroli nad własnym życiem.
Aleksandra Załęska
2024-08-14 10:09
Udostępnij
Psychoterapeuta komandosów - z czym twardziel przychodzi do psychologa?

Zajmujesz się terapią ludzi pracujących w zawodach wysokiego ryzyka, jak żołnierze, policjanci, strażacy, ratownicy medyczni, lekarze, piloci, ale także liczni przedsiębiorcy, np. branży fitness w kraju i za granicą. Z jakimi problemami przychodzą do Ciebie "twardziele"?

Sebastian Antonowicz – ekspert zdrowia psychicznego, terapeuta, psychotraumatolog: Rzeczywiście, przedstawiciele takich zawodów często stykają się z ekstremalnymi sytuacjami, co wpływa na ich zdrowie psychiczne, wydajność w pracy i jakość ich wolnego czasu. Problemy, z którymi się zgłaszają, to często silny stres, działanie pod ciągłą presją czasu, czasem jest to już wypalenie zawodowe czy choćby trauma i PTSD. Z reguły mają rozwinięte pewne mechanizmy obronne, co pomaga im jakoś radzić sobie w trudnych sytuacjach, ale jednocześnie utrudnia wyrażanie emocji i szukanie pomocy.

- sprawdź: https://prozytywnie.pl/

Jakie objawy najczęściej u nich obserwujesz?

Zależnie od indywidualnych doświadczeń każdego z nich objawy mogą być różne. Często jest to ciągłe, uciążliwe napięcie nerwowe, unikanie pewnych sytuacji, prokrastynacja, problemy ze snem, niezadowolenie z aktywności seksualnej, czy drażliwość a nawet skłonność do niekontrolowanych wybuchów agresji. W przypadku wypalenia zawodowego widzimy emocjonalne wyczerpanie, cynizm i poczucie braku sensu. Często występują też depresja, problemy z kontrolą gniewu oraz trudności w relacjach. U mundurowych często pojawiają się objawy zespołu stresu pourazowego (PTSD), jak choćby flashbacki. Wszystkie te objawy są na tyle uciążliwe, że zgłaszają się po pomoc do specjalisty. Często jednak trafiają do mnie po pierwszych nieudanych próbach psychoterapii u innych specjalistów.

Wydaje się, że ci ludzie są bardzo odporni psychicznie. Dlaczego więc potrzebują terapii?

Faktycznie, są odporni, ale to nie oznacza, że są niezniszczalni. Przecież nikt z nas nie jest! Źle pojmowana wysoka odporność może prowadzić do zaniedbywania własnych potrzeb emocjonalnych, relacji międzyludzkich, życia prywatnego i dalszego rozwoju kariery. Terapia pomaga im zrozumieć, że dbanie o zdrowie psychiczne to nie słabość, ale odpowiedzialność i inwestycja w swoją przyszłość. W naszej pracy stawiamy na stworzenie bezpiecznej przestrzeni, gdzie mogą wyrażać swoje emocje bez obawy przed oceną. Dla wielu jest to dosłownie jedyne miejsce, w którym mogą rozmawiać bezpiecznie nawet o najtrudniejszych doświadczeniach swojego życia. To działa oczyszczająco, uzdrawiająco i pozwala iść dalej, szybciej, lepiej w prawidłowym kierunku.

Jakie są największe wyzwania w pracy z takimi osobami?

Jednym z głównych wyzwań jest przełamanie barier związanych z przekonaniami o słabości i męskości. Wielu mężczyzn w tych zawodach myśli, że muszą być zawsze silni i samodzielni, co utrudnia im otwarcie się na terapię. Gdy jednak poczują się przy mnie bezpiecznie, okazuje się, że terapia to było dokładnie to, czego im brakowało. Kolejne wyzwanie to praca z głęboko zakorzenionymi traumami, które często wymagają długotrwałej terapii. Ważne jest też zrozumienie specyfiki ich pracy i środowiska, aby dostosować terapię do ich potrzeb.

No właśnie! Ty tą specyfikę rozumiesz – widziałem Cię w prasie na wydarzeniach sportowych, eventach wojskowych i służb specjalnych. Sam masz też doświadczenie ratownika na polu walki, ćwiczysz strzelectwo sportowe. To pomaga?

Tak twierdzą moi klienci. Wielu z nich próbowało szczęścia w terapiach bezpłatnych i niskopłatnych u niedoświadczonych specjalistów. Trafiali na bardzo młodych psychologów i psychoterapeutów. Czuli, że są to osoby, przed którymi ciężko im się otworzyć. Piśmiennictwo naukowe od lat podkreśla, że kluczową rolę w skuteczności psychoterapii odgrywa relacja terapeutyczna, czyli taka nić porozumienia, która tworzy się między terapeutą a klientem. Nie ukrywam, że większość moich klientów to osoby między 30 a 55 rokiem życia, z już ukształtowaną karierą, licznymi doświadczeniami i bagażem emocjonalnym. Są to jednocześnie ludzie, którzy mają potężny głód życia! Przychodzą do mnie, aby poukładać wszystko to, co w ich życiu jest w nieładzie.

Zauważyłem, że mówisz o nich „klienci”. Pani psycholog z NFZ mówiła o mnie per „pacjent”. Skąd taka różnica?

Pracuję zarówno z pacjentami jak i z klientami. Osoby z którymi pracuję na oddziale, w klinice zdrowia psychicznego są moimi pacjentami. To często osoby z poważnymi zaburzeniami i chorobami – wymagają więc długotrwałego leczenia szpitalnego. Jednak prywatnie w centrum rozwoju i zdrowia psychicznego PROzytywnie przychodzą do mnie zwykle ludzie całkowicie zdrowi! Przychodzą z celem, a nie z chorobą. Psychoterapia to dla nich sposób na rozwój, zmianę w upragnionym kierunku i maksymalizację swoich możliwości. To prawdziwi profesjonaliści w swoich dziedzinach a nasza relacja jest w 100% partnerska.

Na koniec, co chciałbyś przekazać osobom pracującym w zawodach wysokiego ryzyka, które wahają się przed podjęciem terapii?

Terapia to narzędzie do lepszego zrozumienia siebie i radzenia sobie z trudnościami. Wielu pozwala lepiej radzić sobie choćby z…sukcesem. To nie jest oznaka słabości, lecz dojrzałości i odpowiedzialności za swoje zdrowie psychiczne, przyszłość swoją i swoich bliskich. Każdy zasługuje na wsparcie i możliwość pełnego życia, niezależnie od tego, jak trudne i wymagające jest jego życie zawodowe.

Moim gościem był Sebastian Antonowicz – terapeuta i psychotraumatolog. Sprawuje nadzór merytoryczny nad psychologami i psychoterapeutami w PROzytywnie – centrum rozwoju i zdrowia psychicznego online. Przyjmuje również w klinice zdrowia psychicznego w Warszawie. Współpracuje z wieloma ośrodkami w całym kraju i za granicą. Występuje w charakterze eksperta zdrowia psychicznego mężczyzn w telewizji i prasie ogólnopolskiej. Prowadzi też media społecznościowe, w których dzieli się swoim doświadczeniem.

mockup1