Jedni uważają ją za najlepszego przyjaciela w czasie upałów, inni bronią się przed nią jak mogą. Klimatyzowane pomieszczenia gwarantują przyjemny chłód i lepsze warunki do pracy, ale podwyższają ryzyko zachorowań na anginę!
Coraz większa liczba osób zgłaszających się do przychodni w okresie letnim, kiedy temperatura przekracza 30 stopni, to ofiary brudnych klimatyzacji, które są wylęgarnią zarazków prowadzących do infekcji. Zaczyna się od bólów gardła, które w szybkim tempie narastają, potem dochodzi ból głowy, katar, kaszel i temperatura. U lekarza okazuje się, że to angina, a przyczyną jest klimatyzacja.
Klimatyzacja sprzyja rozwojowi chorób górnych dróg oddechowych. Winny jest stan techniczny i czystość urządzeń. W instalacjach może być brud i kurz, bakterie i grzyby. Jeśli nie są regularnie czyszczone, cząstki tych drobnoustrojów mogą przedostać się do powietrza, którym potem oddychamy. Efektem są podrażnienie błon śluzowych i typowe reakcje alergiczne takie jak katar, zapalenie spojówek, kaszel.
Na infekcje górnych dróg oddechowych najbardziej narażone są osoby z obniżoną odpornością pracujące w biurach i centrach handlowych, które w ciągu dnia spędzają kilka a nawet kilkanaście godzin w schładzanych urządzeniami pomieszczeniach.
www.fit.pl