Zdrowsze życie z psem

Jak donoszą badania przeprowadzone na Uniwersytecie Queens w Belfaście, posiadacze psów mają niższe ciśnienie krwi i niższy cholesterol, na co wpływ z pewnością mają regularne spacery z czworonogiem. Przeprowadzająca badanie doktor Deborah Wells twierdzi, że posiadanie psa przyczynia się do lepszej kondycji zdrowotnej jego właściciela. Ponadto „psiarze” roztaczają wokół siebie więcej pozytywnej, przyjaznej aury, niż właściciele kotów. Badacze sugerują także, że psy mogą pomóc w leczeniu poważnych chorób a także ostrzegać właściciela przed np. zbliżającym się napadem epilepsji.

Jak twierdzą psycholodzy posiadanie psa, ułatwia nawiązywanie kontaktów społecznych z innymi właścicielami psów. Dzieje się tak już nie tylko podczas spacerów z czworonogiem czy zajęć agility, a także poprzez internetowe społeczności. Właściciele psów mają swoje serwisy społecznościowe, na których mogą dyskutować o swoich podopiecznych, wymieniać się poradami, chwalić zdjęciami, a także – pomóc znajdywać nowe domy bezpańskim czworonogom.

Także Liz Hoggard autorka książki „Jak być szczęśliwym” twierdzi, że posiadanie czworonożnego pupila ma zbawienny wpływ na nasze zdrowie. Pisze ona, że właściciele psów i kotów rzadziej chodzą do lekarza, a także mają niższe ciśnienie krwi w porównaniu do osób, które nie mają zwierzaka. Okazuje się także, że posiadanie psa może skutecznie pomóc nam zrzucić zbędne kilogramy, ponieważ wyprowadzając psa spalamy aż 240 kalorii w ciągu godziny.

Psy mają także ogromny wpływ na nasze samopoczucie – dzięki zwierzakowi czujemy się potrzebni, mamy się kim opiekować, co jest szczególnie istotne w przypadku osób samotnych, czy starszych, których dzieci już opuściły domy. Bywa, że milczący zwierzak, który nas nigdy nie ocenia, potrafi być najwspanialszym powiernikiem problemów i zapewnia większe wsparcie, niż bliski „ludzki” przyjaciel czy partner.

Beata Mąkolska

www.fit.pl