Życie w braku unieszczęśliwia
Bardzo łatwo żyć w atmosferze braku. W końcu ciągle nam czegoś brakuje – brakuje pieniędzy, brakuje większego mieszkania, brakuje nam przyjaciół, nie mamy super satysfakcjonującej pracy, mąż nie jest tak czuły jak powinien, a żona nie przygotowuje ciepłych kolacji tak często jak powinna. W dodaku brakuje nam pewności siebie, nie mamy idealnie szczupłej sylwetki, nie mamy nawet w co się ubrać... Zafundujmy sobie taką negatywną litanię rano i mamy zepsuty cały dzień!
Skłonności do narzekania można wyssać z mlekiem matki, może trzymać nas w tym temperament, albo wzorce jakie przekazali nam rodzice. Możemy też z czasem stać się zgorzkniałymi narzekaczami, ponieważ nie jesteśmy zadowoleni ze swojego życia, z takich czy innych powodów. To ostatnie najczęściej jest skutkiem postawy życiowej typu "ofiara", (czyli wieczne niezadowolenie, smutek, ciągle jest nie tak, zawsze jacyś "inni", przez których nam coś nie wyszło, nie udało się itd. ) i rezygnacji z wzięcia odpowiedzialności za swoje decyzje i ich skutki.
Zmień NIE MAM na MAM
Zmienić utrwalone przez lata nawyki może nie przychodzi każdemu lekko, jednak przy wzmocnionej czujności i samoobserwacji możemy skutecznie pilnować się przy każdej automatycznej próbie narzekania. Czasem wystarczy zamienić "nie mam" na "mam", a czasem przenieść środek ciężkości w inne miejsce. Wymaga to wysiłku umysłowego, ponieważ zmuszamy mózg do zmiany, do poszukiwań plusów, do wyłamania się z utartego schematu. Nie chodzi abyś "nie mam pieniędzy" zamieniała na "mam za mało pieniędzy" – bo mimo zmiany wyrazów kontekst jest ten sam. Zamiast mówić "nie mam najlepszej figury", znajdź w sobie to, co ci się podoba i powiedz sobie o tym głośno (np. "mam kobiece wcięcie w talii"). Zamiast narzekać, że zarabiasz zbyt mało, doceń, że obecna praca umożliwia ci spędzanie dużej ilości czasu z dziećmi, albo poznawanie ludzi, którzy mogą pomóc ci w rozwoju kariery. Rób tak za każdym razem gdy przyłapiesz się na narzekaniu, marudzeniu, zamartwianiu się.
Praktykowanie wdzięczności
Docenianie tego co się ma jest niepopularne – przecież zawsze można mieć więcej. Wyścig szczurów ceni ambicję i dążenie do doskonałości. Warto zatem świadomie praktykować medytację wdzięczności, czy po prostu wdzięczność (nie musimy tego nazywać medytacją). Po obudzeniu, w łóżku, jeszcze przed wstaniem pomyśl sobie, za co jesteś wdzięczna. Mogą to być proste rzeczy, których nie zauważasz na codzień – możesz być wdzięczna za to, że jesteś zdrowa, za to, że budzisz się koło ukochanej osoby, za to, że masz pracę, która umożliwia ci realizację marzeń. I to samo wieczorem – przed zaśnięciem przeskanuj w myślach cały dzień i pomyśl, za co akurat dziś możesz być wdzięczna. Szef cię docenił? Odbyłaś serdeczną rozmowę z przyjaciółką? Twoje dziecko po raz pierwszy uśmiechęło się do ciebie?
Gotowa by zmienić życie na lepsze? Jeżeli tak, to powiedz głośno: "Rezygnuję ze wszystkiego, co mnie obciąża, i zajmuję się wszystkim, co mnie uszczęśliwia".*
A następnie - zacznij to robić!
Beata Mąkolska
* cytat z książki J.Kirschnera "100 kroków do szczęścia", Sensus
www.wellness.fit.pl
Zrezygnuj z negacji – skup się na tym, co masz
Kto oglądał film "YES man" (polski tytuł: Jestem na tak), ten wie, jak czasem jedno TAK może zmienić całe życie. To tylko film, jednak nad zmianą swojej postawy z negatywnej na pozytywną warto pracować zawsze - nawet jeżeli w Hollywood nie powstaje akurat film dotyczący naszego życia