Czy wciąż korzystasz z wkładek higienicznych? To może być błąd, który Cię kosztuje!

Pielęgnacja stref intymnych to temat, który zasługuje na większą uwagę, ponieważ ma kluczowe znaczenie dla zdrowia i komfortu każdej kobiety, niezależnie od jej wieku. Wiele kobiet sądzi, że wystarczy używać płynów do higieny intymnej, aby utrzymać zdrowie tych delikatnych obszarów. Jednak właściwa pielęgnacja intymności wymaga znacznie więcej troski. Jak podkreśla fizjoterapeutka uroginekologiczna, Iga Kierska, to nie tylko kwestia czystości, ale przede wszystkim dbałość o równowagę skóry, odpowiednie nawilżenie i regenerację.
Aleksandra Załęska
2024-10-10 12:22
Udostępnij
Czy wciąż korzystasz z wkładek higienicznych? To może być błąd, który Cię kosztuje!

Delikatność i nawilżenie – fundamenty pielęgnacji

W codziennej pielęgnacji zaleca się stosowanie łagodnych płynów do higieny intymnej, które nie zakłócają naturalnej flory bakteryjnej i pomagają w utrzymaniu właściwego poziomu pH. Oprócz delikatnego środka myjącego niezwykle istotne jest odpowiednie nawilżenie i regeneracja skóry. Sam płyn do higieny intymnej nie zapewnia ochrony przed przesuszeniem czy mikrourazami. Warto unikać produktów, które mogą wywoływać infekcje. Należy obalić mit o codziennym stosowaniu wkładek higienicznych – mimo że wiele kobiet uważa je za konieczne, mogą one powodować nadmierne tarcie, prowadzące do wilgoci, co z kolei sprzyja namnażaniu się bakterii i grzybów oraz zwiększa ryzyko infekcji. Wkładki powinny być używane tylko w wyjątkowych sytuacjach, a na co dzień lepiej postawić na przewiewną, bawełnianą bieliznę – mówi Iga Kierska.

Skóra okolic intymnych jest szczególnie wrażliwa i wymaga specjalnego traktowania. Codzienna higiena to nie tylko kwestia utrzymania czystości, ale również dbałości o nawilżenie i regenerację skóry, która jest narażona na podrażnienia i utratę elastyczności z wiekiem. Jak podkreśla ekspertka, pielęgnacja stref intymnych powinna opierać się na stosowaniu specjalistycznych, delikatnych preparatów, które wspierają naturalną równowagę skóry oraz jej mikroflory. Warto zwracać uwagę na produkty zawierające kwas mlekowy oraz substancje nawilżające, takie jak d-pantenol, kwas hialuronowy czy alantoina. Doskonałym wyborem są również produkty z aloesem, rumiankiem czy babką lancetowatą – to naturalne składniki, które skutecznie regenerują i łagodzą podrażnienia.

Holistyczne podejście do pielęgnacji

Pielęgnacja każdego fragmentu ciała wymaga starannej uwagi i troski. O ile regularna pielęgnacja twarzy, ciała i włosów jest powszechną praktyką, o tyle strefy intymne są często zaniedbywane. Tymczasem dbałość o te delikatne obszary jest równie istotna, zwłaszcza w okresach, gdy organizm kobiety przechodzi istotne zmiany hormonalne, jak menopauza czy połóg. Obniżenie poziomu estrogenów w tych etapach życia prowadzi do wysychania błon śluzowych, co zwiększa ryzyko podrażnień, mikrourazów i infekcji. - W okresie laktacji kobieta doświadcza tzw. „małej menopauzy”. Produkcja estrogenów jest wstrzymana, co sprawia, że tkanki stają się bardziej delikatne i podatne na urazy. Dlatego w tym czasie szczególnie ważne jest nawilżenie i ochrona stref intymnych – dodaje ekspertka.

W czasie zmian hormonalnych związanych z wiekiem, produkty takie jak serum Intima Anti-Age mogą być szczególnie pomocne. To nie tylko nawilżenie, ale także wspieranie naturalnych procesów regeneracyjnych skóry. Głównym składnikiem tego preparatu jest ekstrakt z różanecznika alpejskiego, który wykorzystuje roślinne komórki macierzyste, aby poprawić witalność skóry i spowolnić jej starzenie. Dzięki temu skóra staje się bardziej elastyczna i lepiej chroniona przed podrażnieniami, co ma kluczowe znaczenie, gdy naturalna bariera ochronna ulega osłabieniu.

Dieta i styl życia mają znaczenie

Dbanie o zdrowie intymne to nie tylko kwestia kosmetyków. Sposób odżywiania i styl życia odgrywają istotną rolę w utrzymaniu równowagi organizmu, w tym zdrowia stref intymnych. Nadmiar cukrów i przetworzonej żywności może prowadzić do zaburzeń mikroflory, sprzyjając infekcjom. Warto wprowadzać do diety produkty bogate w probiotyki, które wspierają prawidłową florę bakteryjną, a także warzywa, owoce i pełnoziarniste produkty, dostarczające cennych witamin i minerałów.

Stres to kolejny czynnik, który negatywnie wpływa na zdrowie intymne. Ciało kobiety często gromadzi stres i emocje w miednicy. Mięśnie dna miednicy powinny prawidłowo pracować, napinając się i rozluźniając. Te, które są stale w stanie napięcia, tracą zdolność do relaksacji, co może znacząco wpływać na zdrowie i funkcjonowanie stref intymnych – wyjaśnia Iga Kierska.

Pamiętajmy, aby dbać nie tylko o ciało, ale również o zdrowie psychiczne. Techniki relaksacyjne, aktywność fizyczna i czas dla siebie pomagają redukować stres, wspierając tym samym zdrowie intymne.