Nowalijki niewątpliwie stanowią urozmaicenie naszego jadłospisu. Co prawda świeże ogórki, pomidory, rzodkiewkę czy sałatę mamy przez cały rok, ale na wiosnę smakują one zdecydowanie lepiej. To także estetyczny dodatek do menu. Niestety z ich wartością odżywczą i walorami smakowymi może być różnie.
Sztuczne warunki wegetacji
W celu wyhodowania nowalijek stwarza się im sztuczne warunki wzrostu. Uprawy organizowane są w szklarniach lub tunelach pokrytych folią. Ilość światła regulowana jest za pomocą sztucznego oświetlenia, rośliny nawadnia się wedle potrzeby, odżywia nawozami witaminowo-mineralnymi. Sztuczna wegetacja prowadzi do zmniejszenia ilości składników mineralnych w roślinie. W wyniku przenawożenia zwiększeniu ulega ilość szkodliwych związków. Niekiedy w środkach przyspieszających rozwój roślin znajdują się metale ciężkie.
Dlatego najbezpieczniej jest kupować świeże warzywa pochodzące z dużych gospodarstw rolnych, w których gleba jest systematycznie badana. Przed spożyciem warzywa należy dokładnie umyć i starannie obrać. Z podawaniem młodych warzyw dziecku, które nie ukończyło jeszcze 3 lat, lepiej poczekać do lata.
Sama chemia...
Nowalijki to rośliny bardzo delikatne i mało odporne. Wygłodzone z łatwością wchłaniają groźne metale. Producenci, aby podnieść wydajność i zmaksymalizować zyski korzystają z nadmiernych ilości chemii. Najbardziej niebezpieczne dla naszych organizmów są: azotany, azotyny, ołów, kadm, rtęć, miedź oraz stosowane masowo środki ochrony roślin. Toksyny w ilości przekraczającej dopuszczalne normy mogą być przyczyną wielu groźnych schorzeń, a nawet raka. Gdy producent „podsypie” zbyt duże ilości nawozu, roślina nie zawsze zdąży przekształcić azotany w białko roślinne. Wówczas w naszym organizmie dochodzi do reakcji w przewodzie pokarmowym (z aminami), a w konsekwencji powstają szkodliwe nitrozoaminy. W celu przyspieszenia wzrostu nowalijek stosowane są sztuczne nawozy fosforanowe, a ochronę przed chorobami i szkodnikami gwarantują pestycydy i herbicydy. Są to związki toksyczne zabezpieczające przed atakiem owadów, gryzoni, chwastów i grzybów.
Najwięcej składników odżywczych zawierają warzywa pochodzące z upraw ekologicznych, gdyż w takiej metodzie używa się naturalnego nawozu np. kompostu. Rośliny uprawiane w warunkach ekologicznych nie są nawożone sztucznie i lepiej poszukać ich w sklepach ze zdrową i ekologiczną żywnością. |
[-------]
Bezpieczne warzywa
Najwięcej szkodliwych substancji znajduje się w wegetatywnych częściach roślin. Do tych bezpieczniejszych warzyw należą: młoda marchew, pomidory, cebula, ziemniaki, pieczarki, seler, brokuły i korzeń pietruszki. Do tych warzyw, które kumulują największe ilości nawozów zaliczamy szczypiorek, sałatę, rzodkiewkę, buraki czerwone, kapustę pekińską, szpinak, kalarepę. Warto pamiętać, że warzywa pochodzące z importu, są dodatkowo spryskiwane substancjami chroniącymi przed szybkim zepsuciem i gniciem podczas transportu.
Młode warzywa, zwłaszcza korzeniowe, są niezwykle „zachłanne”. W zawrotnym tempie chłoną z gruntu nie tylko wodę i składniki mineralne, ale też wszelkie zanieczyszczenia i nawozy. Tylko gruba skóra ogórka prawie nie przepuszcza toksyn. Nowalijek nie należy spożywać ze skórką. Poza tym każde warzywo przed obraniem warto jeszcze dokładnie opłukać, żeby obierając nie roznosić po czystym warzywie szkodliwych substancji.
Jeść, czy nie jeść?
Pomimo wszystkich potencjalnych zagrożeń nie należy rezygnować z nowalijek. Natomiast z pewnością warto zachować umiar w ich spożyciu. Najbezpieczniej po te pierwsze warzywa sięgać od czasu do czasu i traktować je z dystansem, bardziej jako dodatek do dań lub dekorację stołu.
Nie zaleca się przechowywania warzyw w zamkniętych woreczkach foliowych, gdyż obecne w nich azotany szybciej przekształcą się w szkodliwe azotyny. Przed rozpoczęciem jedzenia każde warzywo, czy owoc trzeba dokładnie umyć – to najskuteczniejszy sposób usunięcia większości szkodliwych substancji i zabrudzeń.
dr Aleksandra Czarnewicz-Kamińska