Kiedy nasi szczypiorniści niespodziewanie wywalczyli awans do strefy medalowej mistrzostw świata w piłce ręcznej i mecze zaczęto pokazywać w otwartych pasmach w telewizji, wiele osób zastanawiało się „o co w tym wszystkim chodzi?”. O ile większość z nas zna zasady gry w piłkę nożną, siatkówkę, czy koszykówkę, szczypiorniak nadal pozostaje niszową dyscypliną. Niewykluczone, że to się wkrótce zmieni. Na dobry początek prezentujemy zasady gry w piłkę ręczną.
Nazwa „szczypiorniak” pochodzi od nazwy miejscowości Szczypiorno, gdzie w 1917 roku znajdował się obóz internowanych polskich żołnierzy Legionów Polskich. Więzieni żołnierze umilali sobie czas grą w piłkę ręczną, której prawdopodobnie nauczyli się od niemieckich wartowników. Inne źródła mówią, że legioniści sami wymyślili nową grę, a grali w nią również stacjonujący później w Szczypiornie polscy żołnierze. Jej zasady znacznie różniły się od obowiązujących dzisiaj.
Współczesna piłka ręczna ukształtowała się na przełomie XIX i XX w. w Niemczech, Danii, Norwegii i Szwecji. Pierwsze reguły i zasady tej gry spisał Duńczyk Holger Nielsen w 1898 roku. Początkowo miała to być gra dla kobiet, bardziej dla nich przyjazna, niż powstająca właśnie piłka nożna. Pierwszy mecz międzypaństwowy rozegrano 13 września 1925 roku w Halle (Niemcy - Austria 6:3). Pierwsze mistrzostwa świata mężczyzn 7- (tzw. wersja duńska) i 11-osobowych (tzw. wersja niemiecka) rozegrano w 1938 roku w Niemczech. W obu kategoriach zwyciężyli gospodarze.
Współczesna piłka ręczna, to gra, w której biorą udział dwie drużyny po 7 zawodników. Celem gry jest wrzucenie za pomocą rąk piłki do bramki przeciwnika. Piłka może być rzucana, popychana, łapana, uderzana i zatrzymywana. Zawodnicy, oprócz bramkarzy, nie mają prawa trzymać w rękach piłki dłużej niż 3 sekundy, co wymusza szybkie tempo gry, bieg z kozłowaniem i liczne podania.
W grze biorą udział dwie drużyny po 14 zawodników (7 na boisku i 7 rezerwowych). Zawodnicy występują na pozycjach: bramkarz, obrotowy (koło), skrzydłowi (lewe skrzydło i prawe skrzydło) oraz rozgrywający (lewe rozegranie, środek rozegrania, prawe rozegranie).
Celem gry, podobnie jak w piłce nożnej jest zdobycie większej liczby bramek niż drużyna przeciwna. Gol jest zdobyty, gdy piłka przekroczy linię bramkową całym obwodem i znajdzie się wewnątrz bramki. Mecz dzieli się na dwie połowy po 30 minut z 10-minutową przerwą. Piłka może być rzucana, popychana, łapana, uderzana, zatrzymywana oraz kopana, ale tylko udami lub kolanami. Piłki nie można dotykać stopami i podudziami. Zawodnik, który nie kozłuje piłki, może ją trzymać tylko 3 sekundy. Tylko bramkarz, znajdujący się w polu bramkowym (w obrębie linii 6 metrów), jest zwolniony z przestrzegania tych zasad.
Gra rozpoczyna się na środku boiska od rzutu zawodnika jednej z drużyn (o tym , kto rozpoczyna może zdecydować rzut monetą). Gracz będący w posiadaniu piłki może ją podać, kozłować lub trzymać nie dłużej niż 3 sekundy. Nie może również wykonać więcej niż trzy kroki trzymając piłkę. Po zdobyciu bramki przez jedną z drużyn, zespół który ją stracił wznawia grę rzutem ze środka boiska.
Rzut do bramki może być wykonywany tylko zza linii znajdującej się 6 metrów od bramki. Gdy zawodnik ją przekroczy jest rzut wolny dla drużyny przeciwnej. W wypadku gdy obrońca znajdzie się we własnym polu bramkowym w czasie obrony sędziowie dyktują rzut karny. Jest on wykonywany z odległości 7 metrów od bramki. Zawodnik wykonujący rzut karny znajduje się sam na sam z bramkarzem.
Gra się gumową piłką, pokrytą zszytymi kawałkami skóry lub tworzywa syntetycznego o obwodzie 58 - 60 cm i wadze 425 - 475 g (dla mężczyzn lub o obwodzie 54 - 56 cm i wadze 325 - 400 g (dla kobiet).
Boisko ma wymiary 40 (linia boczna) na 20 (linia końcowa), na boisku wyznaczone są dwa pola bramkowe ograniczone linią 6 metrów. W polu bramkowym drużyny może przebywać tylko jej bramkarz, bramka ma 2 metry wysokości i 3 szerokości.
Szczypiorniak, jak pokazały mistrzostwa świata w Niemczech, moze być bardzo dynamicznym i widowiskowym sportem. Warto więc spróbować swoich sił w tej niedocenianej, a pięknej dyscyplinie