Zastosowana przez docenta Andrzeja Maciejczaka metoda jest mniej inwazyjna, nie wymaga bowiem rozcięcia pleców. Śruby wkręcono bezpośrednio przez skórę, uprzednio dokładnie ustalając, w którym miejscu należy to zrobić. W ten sposób pacjent nie musiał cierpieć ogromnej rany na plecach.
Podobne nowatorskie operacje wykonuje tylko kilka szpitali w Polsce.
Według docenta Adrzeja Maciejczaka, złamany kręgosłup można zoperować bez bolesnego otwarcia powłok pleców i urazu chirurgicznego otaczających go tkanek. - Wszystkie śruby i pręty można wprowadzić do kręgosłupa przezskórnie, przez kilka małych nacięć skóry nie większych od dziurki do klucza, praktycznie bez krwawienia i minimalnym bólem po operacji. To młoda technologia, która pojawiła się na świecie zaledwie kilka lat temu lecz nadal nie jest stosowana rutynowo w złamaniach kręgosłupa - czytamy wypowiedź docenta Andrzej Maciejczak na stronie neurochirurgia-tarnow.com.pl.
Jak informuje TVN24 pacjentem był żużlowiec, Jakub Jamróg, który przed Wielkanocą miał wypadek na torze - uderzył w drewnianą bandę. Złamał kręgosłup, na szczęście nie doszło do przerwania rdzenia. Obecnie czeka go jeszcze rehabilitacja.
Andrzej Maciejczak jest ordynatorem Oddziału Neurochirurgii Szpital Wojewódzki Tarnów (od 2002), profesorem, Kierownik Katedry Neurologii Neurochirurgii na Uniwersytecie Rzeszowskim, Wydział Medyczny (od 2002). Jest autorem ponad 170 publikacji naukowych. Prowadzi także działalność edukacyjną za Granicą (wykładowca i szkoleniowiec): Wykładowca chirurgii kręgosłupa na szkoleniach European Association of Neurosurgical Societies (EANS) dla młodych neurochirurgów z Unii Europejskiej (od 2000r) oraz wykładowca i szkoleniowiec AO Spine International Association na szkoleniach w chirurgii kręgosłupa dla neurochirurgów i ortopedów (od 2006).
Źródło: tvn24.pl, neurochirurgia-tarnow.com.pl
www.fit.pl
Nowatorska operacja kregiosłupa w Tarnowie!
W Szpitalu Wojewódzkim im. św. Łukasza w Tarnowie przeprowadzono operację ustabilizowania złamanego odcinka kręgosłupa poprzez wkręcenie czterech śrub bezpośrednio przez skórę. Dzięki temu pacjent nazajutrz po operacji stanął na nogach, a czwartego dnia opuścił szpital.