Niewydolność nerek to upośledzenie czynności tych narządów. Nerki stopniowo przestają pełnić swoją najważniejszą funkcję – oczyszczania krwi. Źle filtrowana krew sprawia, że wydalana jest zbyt mała ilość wody, co sprawia, że w organizmie magazynowane są coraz większe ilości toksyn i produktów przemiany materii. To prowadzi do stopniowego upośledzenia pracy kolejnych narządów i rozwoju stanów zagrażających naszemu życiu.
Ok. 5 mln dorosłych Polaków powinno zweryfikować swój świąteczny jadłospis
Szacuje się, że w Polsce na przewlekłą chorobę nerek (PChN) cierpi ok. 4,7 mln dorosłych. Blisko 90 proc. osób chorych na PChN nie zdaje sobie sprawy, że choruje. Jak przekonuje dietetyk, w trosce o własne zdrowie właśnie osoby cierpiące na niewydolność nerek powinny zweryfikować swój świąteczny jadłospis.
Dużym wyzwaniem dla osób zmagających się z niewydolnością nerek w Polsce jest utrzymanie prawidłowej diety w chorobie. Pacjenci powinni zredukować ilość spożywanego dziennie białka i ograniczyć ilość soli oraz fosforu, by chronić nerki przed nadmiernym wytwarzaniem mocznika i kreatyniny.
Śledź czy karp?
“By zminimalizować ryzyko niewydolności nerek powinniśmy wprowadzić zmiany na liście naszych zakupów. Mając choćby na uwadze zbliżające się święta Bożego Narodzenia. Jeśli chcemy chronić nerki, powinniśmy wybrać jedną z ryb morskich, jak: makrela, łosoś, tuńczyk, śledź czy halibut. Rybę pieczoną lub gotowaną, gdyż smażenie niweluje jej korzystne właściwości. Karp nie zawiera tyle co ryby morskie nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3, które mogą łagodzić stany zapalne w organizmie. Karpia zwykle smażymy w panierce i przez to jest także ciężkostrawny i bardzo kaloryczny. Należy unikać również ryb wędzonych lub puszkowanych - zawierają zbyt dużo soli i fosforu”, mówi dr Hanna Stolińska, dietetyk.
Ryba pieczona lub gotowana na warzywach i bez grama soli
“Przy przygotowaniu ryby powinniśmy także pamiętać o tym, by unikać soli i sięgnąć po jej zamienniki - przyprawy, które wspomagają prawidłową pracę nerek. Jak sok z cytryny, zielony koperek czy majeranek, które mają działanie moczopędne i właśnie w taki sposób pomagają pozbyć się różnego rodzaju toksyn z organizmu. Dobrym zamiennikiem soli może być także przyprawa curry, papryka czy pieprz. Ryba powinna być także pieczona na warzywach. Danie przygotowane w ten sposób jest mniej kaloryczne. Ryba jest soczysta i aromatyczna, przenikają ją smaki z warzyw. Poza tym jest to prostsze przygotowanie ryby – zwykle “jednoblachowe”. W domu także nie pachnie smażonym tłuszczem. Warto też pochylić się nad daniami wegetariańskimi, można upiec pasztet z soczewicy, zrobić rybę po grecku bez ryby (zamiast dorsza tofu zawinięte w algi nori), albo śledzia z boczniaków. To kuszące alternatywy na zmniejszenie białka w świątecznej kolacji”, dodaje dietetyk.
Grunt to się nie zrażać i próbować
Jak widać bilansowanie diety dla osób z chorobą nerek nie jest trudne i nie powinno być stresujące. Dbanie o siebie jest bardzo przyjemne i w ten sposób powinniśmy się motywować.
Kiedy widzimy pierwsze objawy problemów z nerkami, warto podjąć kroki zaradcze, by nie doprowadzić do rozwoju niewydolności. Niestety na późniejszym etapie samodzielne próby modyfikacji naszej codziennej diety są bardzo trudne. Kiedy choroba się pogłębia, to lekarz powinien sprawdzić stan pacjenta, a dieta powinna zostać ułożona z dietetykiem na podstawie badań, pokazujących stan organizmu i maksymalną liczbę gram białka możliwą do przyswojenia.