Najczęstszą przyczyną jest po prostu brak silnej woli. Nic dziwnego, jeżeli prowadzimy stresujący tryb życia, a jedzenie stanowi zdecydowanie najłatwiejszą odskocznię. Małe, niewinne przyjemności w postaci słodyczy, fast-foodów czy po prostu przetworzonej żywności dają chwilową radość, ale bardzo szybko przeradzają się w dodatkowe kilogramy. Choć ten schemat męczy nas od lat, wydaje się, że sięgnięcie po zdrową, wartościową żywność, będzie równoznaczne z obniżeniem samopoczucia. Przecież nic nie daje takiej radości, jak czekolada, pizza albo paczka chipsów, prawda? A jednak, to tylko mit.
Niezdrowe jedzenie – czym to grozi?
Jeżeli nie zwracamy uwagi na to, co wrzucamy do koszyka w supermarkecie lub nie ma dla nas znaczenia, co właściwie spożywamy w ciągu dnia, prędzej czy później przyjdzie nam się zmierzyć z konsekwencjami. Zaczyna się całkiem niewinnie – gorsze samopoczucie, słaba kondycja, poczucie ociężałości, senność, problemy z koncentracją. Nieprawidłowa dieta, wypełniona przetworzoną żywnością, może prowadzić do poważnej otyłości i innych chorób przewlekłych, między innymi cukrzycy lub nadciśnienia tętniczego. Wszyscy to wiemy, ale w praktyce – ciężko zmieniać nawyki żywieniowe.
Stając w obliczu pierwszy objawów ulegamy przekonaniu, że zdrowy styl życia wymaga restrykcyjnej diety i odmawiania sobie wielu rzeczy. Jak się okazuje – to nieprawda!
Piramida żywienia, czyli najlepszy start
Aby zacząć stawiać pierwsze, stabilne kroki w zdrowym trybie życia, wystarczy zerknąć na Piramidę Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej, publikowaną przez Instytut Żywności i Żywienia. To chyba najprostsze zobrazowanie tego, jak powinniśmy dbać o dietę. Spoglądając na spód piramidy od razu zauważymy, co jest najważniejsze: codzienna aktywność fizyczna. Bazę naszej diety powinny stanowić warzywa, a zaraz po nich produkty zbożowe (najlepiej pełnoziarniste). Codzienna dieta musi również zawierać nabiał, oleje roślinne i orzechy. Powinniśmy za to unikać tłuszczów zwierzęcych, słodyczy i dużej ilości soli.
Te bardzo proste zasady potrafią zdziałać cuda, a efekty widoczne są dosyć szybko – nie tylko w postaci utraconych kilogramów, ale przede wszystkim – lepszego samopoczucia. Dlaczego tak się dzieje?
Przede wszystkim, piramida zakłada zmniejszenie spożycia soli, która zatrzymuje wodę w organizmie. Zastępujemy ją m.in. ziołami, które świetnie podkreślają smak potraw. Organizm przestaje zatrzymywać wodę, a to wpływa na nasze samopoczucie. Z kolei warzywa i owoce spożywane codziennie zmniejszają ryzyko zachorowań na przykład na wspominane nadciśnienie tętnicze. Ponieważ większość warzyw jest lekko strawna – poczujemy się o wiele lżej niż po spożyciu smażonych posiłków z dodatkiem czerwonego mięsa i mąki. Więcej na temat tego, jak żywność pozytywnie wpływa na organizm znajdziecie na portalu dietetyk.guru.
Nie do przecenienia jest również codzienna dawka aktywności fizycznej. Nie musimy chodzić na siłownię i podnosić ciężarów – wystarczą intensywne spacery, jazda na rowerze lub tak prosta czynność, jak unikanie wind i wchodzenie po schodach.
Ilustracja:
pixabay.com