Dziś, z namysłem powinniśmy wybierać każdy składnik przygotowywanego posiłku, nawet masło czy plasterek żółtego sera. Dzięki postępowaniu według idei „slow” nauczymy się celebrować posiłki i życie.
Żyjąc wolniej – żyjesz smaczniej
Sposobów i filozofii na życie jest wiele, jednak większość z nas podąża za stylem, który tworzą narzucone przez świat zasady. W efekcie żyjemy w społeczeństwie 24-godzinnym, zadaniowym. Zwykle wykonujemy wiele czynności w jednym momencie i ciągle poszukujemy rozmaitych doznań. Konsekwencje takiego stylu, którego źródło upatruje się w biznesie i pracy biurowej, rzutują na inne sfery naszego życia.
Przede wszystkim na zdrowie, bo tzw. „kultura fast food” jest dla człowieka niszcząca. Dziś wielu z nas jada nieregularnie, w biegu i lekkomyślnie. Bezwartościowe posiłki z barów lub gotowe dania z mikrofalówki to codzienność dla większości z nas. Są one przyczyną problemów z nadwagą i otyłością, mają wpływ na wzrost liczby osób cierpiących na choroby cywilizacyjne. Tymczasem można żyć inaczej - wolniej, czyli w myśl zasady „slow”.
Ten ruch społeczny i organizacja eko-gastronomiczna zostały założone w Bra w 1986 r. przez Włocha Carlo Petriniego. Od 2004 r. działa Uniwersytet Nauk Gastronomicznych w Pollenzo założony z inicjatywy Pertiniego i Massimo Montanari`ego, w którym edukuje się w zakresie ogrodnictwa, naturalnej hodowli i chowu, uświadamia potrzebę zdrowego i inteligentnego odżywiania. Ruch ten powstał w odpowiedzi na globalny (aż 75%) zanik lub drastyczny spadek gatunków roślinnych jak: warzywa, owoce, zboża, czy niektórych zwierząt.
Jedzenie to przyjemność
Idea Slow Food polega przede wszystkim na celebrowaniu i pielęgnowaniu smaków potraw oraz promowaniu regionalnej i naturalnej żywności. To styl życia, stojący w opozycji do „kultury fast food”, polegający m.in. na zdrowym odżywianiu się, przy jednakowym spożywaniu posiłków w spokoju i skupieniu. Slow Food proponuje, aby delektować się smakiem i zapachem, a tym samym czerpać przyjemność z jedzenia.
- Zauważamy zmiany upodobań konsumentów. Rośnie nasza świadomość dotycząca zdrowego odżywiania się, chętniej sięgamy po produkty ekologiczne, regionalne, tradycyjne – mówi Ewa Polińska z Monieckiej Spółdzielni Mleczarskiej w Mońkach.
Żyjemy w czasach, gdzie dostęp do ogromnej ilości dóbr i produktów spożywczych jest nieograniczony, dlatego z tym większą starannością powinniśmy wybierać to, co jemy. Sięgając po naturalne produkty wrócimy do korzeni prawdziwego smaku, który pamiętają nasi dziadkowie. Warto również celebrować posiłki i delektować się nimi w rodzinnym gronie, ponieważ nic tak nie wzmacnia więzi jak wspólny obiad.
Ruch Slow Food dotarł również do naszego kraju. Slow Food Polska liczy około 130 członków zrzeszonych w trzech oddziałach: Krakowie, Warszawie i Łodzi. Produkty spełniające normy Slow Food wytwarza około 40 rodzinnych firm. Wśród produkowanych przez nich wyrobów znajdują się: oscypki, bundz, bryndza, gołka, miody pitne, piwo Żywe (browar Amber) wędliny, soki owocowe, miody spożywcze, pieczywo, przetwory owocowe i warzywne, nalewki, nabiał i wędzone ryby. Pierwszy polski oddział Slow Food, tzw. convivium, powstał przed kilku laty w Krakowie. Teraz rozpoczyna działalność oddział dolnośląski, ósmy w Polsce.
Sloow Food to połączenie przyjemności i odpowiedzialności. Dzisiaj skupia wokół siebie 100.000 członków w 132 krajach.
Może warto więć zatrzymać się na chwilę i zastanowić się nad swoim stosunkiem nie tylko do jedzenia, ale przede wszytskim do tego, co spożywamy.
www.dieta.fit.pl