Dziecięcy egoizm
To wbrew pozorom naturalne zachowanie dziecka, które chce w ten sposób bronić swojego terytorium. Dziecko do około 2 roku życia jest bardziej skupione na sobie i nie dostrzega różnicy pomiędzy własnością. Dopiero w 3 roku życia maluch naturalnie zauważa, że nie wszystkie przedmioty i zabawki mogą należeć do niego. Właśnie wtedy dopiero zaczyna dzielić się zabawkami, zwłaszcza, że proces zabawy z innymi dziećmi łączy się pożyczaniem i zamianą. Niejednokrotnie ten proces wiąże się także z chwilowym okresem buntu i walki o swoje prawa.
To moje!
Najpierw maluch zgadza się na pożyczenie zabawki w trakcie zabawy z innymi dziećmi (tylko na polecenie rodzica) potem niestety broni się przed przywłaszczeniem jej przez inne dziecko krzykiem, płaczem i prośbami.
Jeśli rodzić zbyt wcześnie będzie wymuszał na dziecku presje dzielenia się, prawdopodobnie ono na przekór będzie chciało bronić swoich zabawek, a przyszłości może mieć trudności w zaspokajaniu i egzekwowaniu swoich potrzeb, przyzwyczajone do ciągłego pożyczania i dawania, łatwiej ulegnie presji otoczenia.
Kiedy i jak zacząć uczyć kultury podczas zabawy? Przede wszystkim obserwować dziecko podczas zabawy, patrzeć jak zachowuje się podczas wymiany zabawek z rówieśnikami, jeśli jeszcze zbyt mocno czuje się przywiązane do swoich zabawek, lepiej wstrzymać się z uwagami. Pogadanki o pożyczaniu i zabawie różnymi zabawkami, można podjąć zupełnie na luzie, w domu, gdzie dziecko czuje się bezpiecznie.
[-------]
Jakich komunikatów używać?
Warto podpowiadać pewne zachowania i wskazywać konkretne przykłady, opowiadając historię o dzieciach w piaskownicy, kótre bawiły się nie tylko swoimi zabawkami,a le także zabawkami koleżanek i kolegów. Maluch być może zrozumie, że czasem warto podzielić się najnowszym modelem śmigłowca w zamian za dużą koparkę idealną do zabawy na górce piasku. Dzielenie zabawkami nie powinno kojarzyć się dziecku z krzywdą i odebraniem własności, ale możliwością wymiany, która ożywia i zmienia zabawę w prawdziwą, przyjacielską kooperację między dziećmi. W Końcu piłkę najlepiej kopać z kolegą, a w gumę dobrze gra się z kilkoma dziewczętami. "Niektóre zabawy wymagają dobrego towarzystwa, dlaczego więc nie pożyczyć Marysi łopatki? Dzięki niej Marysia pomoże Ci wspólnie wybudować piękny zamek!"
Dzięki takim postawom i komunikatom dziecko szybciej zrozumie, że dawanie oznacza również branie. Korzyści wynikające nie tylko z pożyczania, mogą mieć znaczenie dla obojga dzieci, które dając, zyskują nie tylko zabawkę innej osoby, ale także wspólnie podjęte działania do udoskonalenia i wymyślenia jeszcze lepszej zabawy.
Nic na siłę
Dziecko nie musi i nie powinno dzielić się wszystkimi zabawkami. Także my dorośli lubimy niektóre przedmioty i niechętnie oddajemy je w ręce innych to naturalny proces personalizowania rzeczy. Dzieci również mają prawno mieć lalkę czy misia, który należy tylko do nich, uszanujmy to i nie egzekwujmy praw do zabawy tymi przedmiotami innych dzieci.
Zabawkowy savoir vivre
- Jak ułatwić dziecku adaptację w trudnych sytuacjach z rówieśnikami?
- W grupie szybciej zaakceptować i zmienić pewne nawyki, dlatego często odwiedzajcie plac zabaw i rówieśników w domu. Wasza pociecha szybciej nauczy się panować nad egoistycznymi emocjami i zrozumiem, co to jest współdziałanie, a nie tylko współzawodnictwo.
- Jeśli któraś zabawka jest przyczyną ciągłych konfliktów i nieporozumień między dziećmi, nie zabierajcie jej na plac zabaw i chowajcie w domu, wtedy żaden maluch nie poczuje się skrzywdzony a między dziećmi, nie będzie powodów do kłótni.
- Daj dobry przykład. Dzieci to wytrawni obserwatorzy, nierzadko postępują dokładnie tak, ja podpatrzyli to u dorosłych. Dlatego jeśli chcecie, by dzieliło się zabawkami z innymi, sami pokażcie mu na czym ten mechanizm polega.
www.dziecko.fit.pl