Dzieci mają swoje lepsze i gorsze dni. Wszystko zależny do temperamentu i charakteru dziecka. Nie da się przewidzieć kiedy przyjdzie spadek nastroju. Tymczasem częstotliwość nastorojów może zmieniać się kilkakrotnie w ciągu dnia. Bywa, że te gorsze dni często stają się utrapieniem dla rodziców i opiekunów, jak zatem wziąć się w garść i bez krzyku oraz płaczu dziecka opanować jego fochy i humory?
Najlepszym sposobem i pierwszym punktem zbrojnej walki jest cierpliwość, oprócz tego przydadzą Ci się poczucie humoru, czułość i odrobina fantazji!
Daj mu trochę czasu
Na obrażalskie i wstydliwe dziecko jest na początek dobra metoda, po prostu czas. Nie warto zwracać uwagę na zachowanie dziecka. Najlepiej ignorować jego humory i pomimo wszystko zaktywizować do działania. Jeśli nadal nie chce podjąć współpracy i siedzi z muchami w nosie, po dłuższym milczeniu i czekaniu, możesz przejść do działania.
Pokaż, kto jest ekspertem
Szybkie skierowanie jego uwagi na ulubioną zabawkę, zabawę albo prośba o pomoc: np.: „mam problem, nie mogę ułożyć wieży klocków, garażu, domku dla lalki itp. i kolejny komunikat „Jesteś mi bardzo potrzebny, jesteś w tym niezastąpiony, pomożesz mi? Razem to zrobimy? Nauczysz mnie?” Dziecko poczuje się jak ekspert, który wreszcie został doceniony, a kto tego nie lubi? Zapewne długo nie będziesz czekać na efekty, malec zapomni o swoich fochach i szybko zabierze się do pracy.
Rozbaw i rozśmiesz
Na pewno jest jakaś szalona zabawa: np. łaskotki, woja na poduchy lub inne wariacje, za którymi dziecko przepada. Warto wykorzystać je, by przepędzić humory dziecka. Trochę ruchu, śmiechu i szaleństwa, zwłaszcza na świeżym powietrzu to zdrowy pomysł na niejedną dziecięcą chandrę.
[-------]
Przytul i ukołysz
Dzieci przepadają za czułościami. Warto zatem w tej trudnej chwili zebrać się na odwagę i wykorzystać tradycyjne metody. Kołysanie i przytulanie na pewno uspokoi dziecko i przypomni mu czasy, pierwszych chwil z mamą.
Opowiedz magiczną historię...
Z udziałem ulubionej lalki, pluszaka lub samochodu. Gadający pupil dziecka na pewno nie pozwoli mu długo się smucić!
Zmień otoczenie
Jeśli dziecko marudzi i wstydzi się przy obcych warto opuścić pokój pełen nowych, nieznanych mu osób, przejść się gdzieś z dzieckiem, porozmawiać z nim. Gdy tylko przyzwyczai się do nowych osób lub skoncentruje na czymś innym, szybciej zapomni o humorach i chętniej zaaklimatyzuje się w nowym miejscu.
Dekalog zatroskanego rodzica
Walcząc z humorami dziecka należy koniecznie zmienić nastawienie. Po pierwsze: krzyki i niepochlebne epitety tylko pogarszają sprawę. Etykietowanie w stylu „ty mój marudo i złośliwcu” wzmacniają bunt i niechęć dziecka, nikt przecież nie chce być oceniany i porównywany.
Postaraj się potraktować dziecko jak dorosłe, wytłumacz, że rozumiesz jego stan i zapytaj wprost: czy da się coś zrobić, żeby poprawić jego nastój? Może wreszcie dowiesz się, co tak naprawdę wywołało lawinę złości, nerwów i obraziło dziecko.
www.fit.pl