Przesadzone ambicje
Lubimy się dziećmi chwalić, czuć dumę z ich osiągnięć i rywalizować z innymi rodzicami o mnogość sukcesów, które osiągnęło nasze potomstwo. Stawianie poprzeczki wyżej, niż dziecko jest w stanie przeskoczyć i robienie z dziecka swojego trofeum nigdy jednak nie może przynieść pozytywnych rezultatów. Przyciskany na siłę mały sportowiec bardzo szybko się zniechęci, a niesmak niezadowolenia na twarzy rodzica będzie dla niego bardzo silnie demotywujący do dalszych wysiłków.
Wybieranie swoich dyscyplin
Zawsze marzyłeś o karierze pływackiej? To świetnie, zapisz się na lekcje pływania. Dziecku pozostaw wybór. Twoim zadaniem, jako rodzica, jest bowiem pokazanie dziecku dostępności wielu dyscyplin sportu i umożliwienie mu wyboru. Idź z dzieckiem na próbną lekcję tańca, sztuk walki czy basen i pozwól mu spróbować. A później, daj mu wolną rękę w wyborze dyscypliny, w której czuje się najlepiej. Trenowanie na siłę czegoś, czego się nie lubi, zniechęca tak samo dorosłych, jak i dzieci.
Zbyt duży nacisk
Każdy rodzic chciałby, aby dziecko na każdym polu osiągało rozliczne sukcesy. Nie ma oczywiście nic złego we wspieraniu latorośli w dążeniu do małych i dużych celów. Nie można jednak przesadzić, bowiem zbyt duża intensywność treningów, zapychanie nimi każdej wolnej chwili w życiu dziecka – przyniesie odwrotny skutek. Dzieci mają bardzo dużo obowiązków w szkole, fajnie jest zapewnić rozwojowe zajęcia poza lekcjami, ale nie może to być każda dostępna minuta.
Szacunek do potrzeb
Zdarza się, że dziecko się zniechęca bo słabo mu idzie. Bywa, że spotkało się z nieprzychylnym przyjęciem w grupie podczas treningu, zostało wyśmiane lub usłyszało przykre docinki. Z takimi sytuacjami kryzysowymi trzeba sobie jakoś poradzić i na pewno nie może to być ignorowanie faktu ich zaistnienia. Szczera rozmowa, podczas której z otwartością i zrozumieniem podejdziemy do potrzeb dziecka, które podzieli się z nami swoimi lękami, obawami i problemami, na pewno pomoże znaleźć rozwiązania w trudnych sytuacjach.
Motywuj, wspieraj i zachęcaj
Pokaż dziecku właściwą drogę. Otwórz przed nim świat sportu i aktywności, pokazując, że to świetna zabawa i atrakcyjna forma spędzania czasu. Daj dziecku swobodę i uszanuj jego potrzeby, pozwól bawić się sportem, nie szukając od razu miejsca na podium. Daj młodemu sportowcowi rozwinąć własne pasje i stwórz atmosferę, zbudowaną na pozytywnych emocjach i zrozumieniu w poczuciu bliskości. To najlepsza droga do tego, żeby twoje dziecko pokochało aktywność i umiało się nią cieszyć.
Artykuł powstał we współpracy: https://sportroom.pl