Dieta mamy karmiącej tylko częściowo opiera się na ilość. Jeśli zastanawiasz się, czy powinnaś jeść za dwoje z pewnością nie. Podczas laktacji co prawda znacznie zwiększa się zapotrzebowanie organizmu na energię, jednakże wszystko zależy do tego ile ważysz i jak dużo przytyłaś podczas ciąży.Według polskich norm zdrowotnych dla kobiety, ważącej przykładowo 60 kg, zapotrzebowanie energetyczne wynosi w wieku od 19-25 lat około 2650 kcal a od 26 lat - 2600 kcal. Jeśli w ciąży przybyło Ci od 12 -15 kg i masz zapasy tkanki tłuszczowej, wtedy nie ma potrzeby zwiększania kaloryczności posiłków.
Po pierwsze: dietom i odchudzaniu powiedz stanowcze NIE
Kobieta karmiąca nie może się odchudzać. Wszelkie diety w tym okresie powinny być zakazane. Eksperymenty z dietami i odchudzaniem mogą zakończyć się zaburzeniami przemiany materii u Ciebie i dziecka a także mieć niekorzystny wpływ na jakość mleka. Wystarczy, ze będziesz długo i regularnie karmić dziecko (zwłaszcza na jego żądania) szybko zgubisz dodatkowe, ciążowe kilogramy.
Warto także wartościowo zapełniać żołądek. Kobieta podczas laktacji ma ogromne zapotrzebowanie na energię, czasem przewyższając normy na dzienne spożycie, dlatego zamiast pustych kalorii powinna spożywać wartościowe i zdrowo wypełniające żołądek produkty, zawierające błonnik, ciemne pieczywo, warzywa oraz białko.
Karmiąca kobieta pomimo nadmiernej ilości obowiązków nie zapominać o posiłkach, zwłaszcza takich jak: śniadanie i obiad. Regularne ich urozmaicone posiłki to lepsza i bardziej wartościowa laktacja. Jeśli kobieta nie ma czasu na ich przygotowywanie, niech pomogą jej bliscy. Mama i dziecko, by czuć się dobrze i zdrowo muszą odpowiednio się odżywiać.
Urozmaicone posiłki powinny być bogate w różne składniki mineralne, zwłaszcza, że teraz potrzebujesz ich nie tylko dla siebie, ale i dziecka, by szybko i zdrowo się rozwijało. W jadłospisie mamy karmiącej powinna się naleźć Witamina C, którą znajdziemy w pomidorach, porzeczkach, natce pietruszki, morelach. Pożywnymi i bogatymi w witaminy oraz beta karoten są; dynia, marchew, papryka i szpinak. Jeśli kobieta ma tendencje do nadwagi powinna zmniejszyć spożycie posiłków mącznych:np. Makaronów i placków, na rzecz np. lekkich sałatek, zup oraz dań gotowanych i parowanych.
[-------]
Czego unikać podczas komponowania posiłków?Kobiety często zadają pytanie: „czego nie wolno jeść podczas karmienia”? Odpowiedź jest prosta jeść można wszystko, pod warunkiem, że będą lekkostrawne i urozmaicone i obserwując dziecko. Nie każdy produkt będzie tak samo wpływał na niemowlaka, dlatego nie ma jednej sprawdzonej recepty na uniknięcie problemów trawiennych dziecka i alergii.
Typowymi składnikami, kótre mogą uczulać i powodować problemy z żołądkiem dziecka są: cytrusy, czekolada, kakao oraz orzechy. Należy także unikać żywności mocno przetworzonej w puszkach i słoikach, ostrych oraz pikantnych. Dzieci niedobrze reagują na dodatki do potraw takie jak musztarda chrzan, ketchup, czosnek oraz wszelkie ostre przyprawy.
Podczas karmienia warto zaobserwować reakcję dziecka na mleko, jeśli nie ma problemów z jedzeniem a potem z trawieniem, należy trzymać się swojego jadłospisu. Gdy pojawi się wysypka lub biegunka , to znak ostrzegawczy, że jakiś produkt nie odpowiada maluszkowi.
Najtrudniejszym do wyeliminowania alergenem jest mleko. Znajduje się ono w większości spożywanych produktach i posiłkach (serkach, serach, jogurtach, pieczywie, budyniach, kremach, puszkach mięsnych, ciastach. Jeśli lekarz stwierdzi u dziecka alergię na białka mleka krowiego, wtedy należy wyeliminować je przynajmniej w najbardziej tradycyjnych postaciach a zastąpić innym oraz poradzić się dietetyka, który dobierze suplementy z odpowiednią ilością wapnia, którego właśnie się pozbyłaś, eliminując nabiał.
Nie istnieje lista bezpiecznych produktów!
Warto się z tym faktem pogodzić. Czasem mało alergizujące produkty, takie jak jabłko czy marchew u dziecka mogą wywołać wysypkę lub problemy z trawieniem, dlatego karmiąca mama powinna raczej sugerować się nie tylko swoimi potrzebami, ale także upodobaniami i tolerancją dziecka na dane produkty.
[-------]
Co pić podczas karmienia?Mleko odchodzi już do lamusa, niegdyś było na szczycie listy napojów karmiących matek, dziś przede wszystkim liczy się jakość i ilość. Karmiąca kobieta powinna dużo pić, gdyż traci sporo płynów wraz z mlekiem, które oddaje dziecku. Dwa litry płynów to minimum dla mamy karmiącej.
Do picia najlepsza jest niegazowana, woda źródlana o niskiej zawartości minerałów. Prócz wody mogą być herbaty owocowe, naturalnie wyciskane soki lekko rozcieńczane, czarne herbaty raczej słabe no i kawa – wielbicielki kawy powinny zrezygnować z częstego wypijania kawy, jedna filiżanka kawy od czasu do czasu, nie powinna szkodzić dziecku.
Bezwzględnie karmiąca kobieta powinna wyeliminować napoje kolorowe, gazowane i wysoko słodzone, nie są zdrowe i wartościowe. Alkohol to także bezwzględny wróg karmienia, choć jedna, lekko rozcieńczona lampa wina (ale bardzo rzadko) nie powinna szkodzić dziecku.
Zdrowy rozsądek i cierpliwość przede wszystkim
Karmiąca mama bardzo często pozostaje pod presją zarówno rodziny, jak i własnych przekonań co do karmienia. Zbyt wiele zakazów i nakazów powoduje, że karmienie i odżywanie nie przynosi radości lecz stress, napięcie i frustrację.
Dlatego zamiast głodzić się i przesadnie eliminować różne produkty, wsłuchaj się w organizm swój i dziecka. Zamiast na zapas odbierać dziecku różnych smaków, daj mu szansę, by jednak ono samo zdecydowało, co bardziej mu smakuje a co nie, wtedy oboje unikniecie niepotrzebnych emocji i nie odbierzecie sobie tego wspaniałego czasu, jakim jest bliskość karmienia.
Czytaj więcej:
www.fit.pl
