Do Zabrza przyjechali z całego kraju, aby walczyć o wspaniałe nagrody. W tegorocznej edycji główna nagrodą był wyjazd na mecze reprezentacji Polski podczas Mistrzostw Europy w Pradze. W dwudniowym finale emocji sięgały zenitu. Była radość zwycięzców i smutek przegranych. Płynęły łzy szczęścia, a czasem i bólu z powodu kontuzji.
Zmaganiom młodych siatkarzy i siatkarek wnikliwie przyglądali się utyytulowani kadrowicze – Paweł Zagumny, Piotr Gacek i Ambasador Kinder + Sport Sebastian Świderski, który specjalnie przyjechał ze zgrupowania kadry Polski, aby osobiście pogratulować najlepszym. Dla Sebastiana dzień nie zaczął się najepiej – dowiedział się, że zabraknie go w 14 na Mistrzostwa Europy, jednak i tak do Pragi pojedzie… będzie przewodnikiem zwycięzców tegorocznego Pucharu Kinder + Sport.
Reprezentanci Polski byli najbardziej obleganymi osobami na zabrzańskim Mosirze – Rozdaliśmy kilka tysięcy autografów, nie spodziewałem się, aż takiego rozmachu tej imprezy – mówił Piotr Gacek.
Zawodnicy zobaczyli finałowe mecze, nie obyło się bez fachowych porad – Ten najwyższy za bardzo ściąga piłkę, zaraz dostanie czapę – komentował z boku Paweł Zagumny, do którego z prośbą o wystawienie kilku piłek po turnieju zgłosiło się paru odważniejszych zawodników. Wszak zaatakować piłkę wystawioną przez jednego z najlepszych rozgrywających na świecie to nie lada przygoda.
- Cieszę się, że turniej się rozwija, że z roku na rok mamy coraz więcej uczestników, brawa dla nauczycieli i trenerów, za trud i chęci propagowania siatkówki – podkreślał Ambasador Kinder + Sport Sebastian Świderski. – Na pewno wśród grających tutaj dziewczynek i chłopców znajdą się nasi następcy – dodał libero Zaks-y Piotr Gacek.
Po emocjach rozgrywek nadszedł czas na wręczenie wspaniałych nagród ufundowanych przez partnera rozgrywek firmę Ferrero, oraz okazałych pucharów i medali. W dwóch przypadkach zwyciężyły te same drużyny, które w roku ubiegłym triumfowały w niższych kategoriach. Myślę, ze zapisaliśmy się w historii naszej gminy, ale postaramy się by nie był to koniec – podkreślał trener LKPS Borowno, który w roku ubiegłym wygrał kategorię „dwójek”, by w tym roku stanąć na najwyższym podium w „trójkach”.
Wysoki i rosnący z roku na rok poziom turnieju podkreślali wszyscy uczestnicy. Turniej jest doskonałą przepustką do dorosłej siatkówki. Ci, którzy wygrywali najstarsze kategorię w latach ubiegłych, dziś trenują już w dorosłych drużynach takich jak Chemik Bydgoszcz, czy Resovia Rzeszów. Przez wiele lat turnieju, po boiskach w Zabrzu biegali m.in. Zbigniew Bartman czy Mateusz Mika, dziś zawodnicy reprezentacji Polski. To jest pierwszy etap szkolenia siatkówki w Polsce, widać tu wiele talentów – podkreślał szef Śląskiego Związku Piłki Siatkowej Marek Kisiel, który organizował już 17. Edycję turnieju. Brawa dla organizatorów i partnerów projektu, dzięki takim inicjatywom nie musimy się martwić o przyszłość polskiej siatkówki.
Zwycięzcy już w najbliższy weekend wyjadą do Pragi, jak co roku specjalnym autokarem, którym zwykle przemieszcza się polska reprezentacja. Po drodze zatrzymają się w Kędzierzynie Koźlu, by odbyć wspólny trening z Sebastianem Świderskim i innymi zawodnikami ZAKSY Kędzierzyn Koźle.
Oficjalne wyniki:
Czwórki dziewczęta:
1. Olimpijczyk Drawsko
2. Gedania Gdańsk
3. UKS Jedynka Sejny
Czwórki chłopcy:
1. SP Nałęczów
2. AKS Rzeszów
3. Sparta Braniewo
Trójki dziewczęta:
1. UKS Rosario Lubowidz
2. Podkarpacie Bobowa
3. MMKS Kłodzko
Trójki chłopcy:
1. LKPS Borowno
2. SPL 8 AZS Toruń I
3. Olimp Ostrołęka
Dwójki dziewczęta:
1. Zorza Wodzisław Śląski
2. OPP Powiat Kołobrzeg
3. MKS Mos Wieliczka
Dwójki chłopcy:
1. ZSS Radlin
2. UKS Piast Krotoszyn
3. UKS Jasieniak Gdańsk
www.fit.pl
