Miliony złotych za kluby fitness. Koncentracja branży

Branża fitness w Polsce przechodzi dynamiczną transformację. Coraz częściej widzimy zjawisko koncentracji rynku, gdzie największe sieci fitness, dokonują strategicznych przejęć mniejszych klubów, co pozwala im na dalsze poszerzanie oferty i umacnianie swojej pozycji. W artykule przyjrzymy się najważniejszym przejęciom ostatnich lat oraz omówimy ich wpływ na resztę branży – zarówno pozytywny, jak i negatywny.
Aleksandra Załęska
2024-11-07 11:59
Udostępnij
Miliony złotych za kluby fitness. Koncentracja branży

Ekspansja wielkich  sieci fitness — zakupy na miliony złotych

Benefit Systems, znany jako lider rynku usług fitness w Polsce, w ostatnim czasie intensywnie inwestuje w rozwój i przejęcia. Firma skupia swoje działania na budowaniu silnych marek, takich jak Zdrofit, które integrują przejmowane kluby. Najnowszym krokiem jest zakup spółki MyOrganiq za około 25 milionów złotych. Dzięki tej transakcji Benefit Systems przejął osiem klubów fitness w miastach takich jak Poznań, Bydgoszcz, Stargard, Swarzędz i Zgorzelec.

Warto dodać, że to tylko jedno z wielu strategicznych przejęć, których dokonał Benefit Systems w ostatnim czasie. Miesiąc wcześniej do sieci Zdrofit dołączono wszystkie kluby Good Luck Club. Z kolei na wiosnę tego roku Benefit Systems nabył cztery kluby fitness w Trójmieście i okolicach – w Gdańsku, Pruszczu Gdańskim i Baninie – za łączną kwotę 27,7 mln zł. Dzięki temu Zdrofit stał się największą siecią klubów fitness w Polsce, liczącą już ponad 100 lokalizacji.

Inne znaczące przejęcia to zakup przez Benefit Systems klubów Calypso Fitness i Total Fitness w Trójmieście, które zmieniły właściciela wiosną 2023 roku. Transakcja obejmowała 12 klubów, a jej wartość wyniosła prawie 30 mln zł. W podobnym czasie przejęto również sześć klubów Saturn Fitness i Total Fitness (w tym jeden w Gdyni), co kosztowało Benefit Systems około 28 mln zł.

Skąd popularność przejęć w branży fitness?

Głównym celem konsolidacji rynku fitness jest wzrost siły rynkowej dużych graczy, takich jak Benefit Systems, którzy mogą zwiększyć swoją dominację i skalę działania. W sektorze fitness konsolidacja daje możliwość lepszego dostępu do zasobów, takich jak nowoczesny sprzęt, zaplecze technologiczne i wykwalifikowana kadra trenerska. Dzięki przejęciom liderzy rynku mogą również negocjować lepsze warunki współpracy z dostawcami oraz obniżyć koszty operacyjne, co przyczynia się do zwiększenia rentowności.

Poszerzanie sieci poprzez wykup mniejszych klubów to także możliwość uatrakcyjnienia oferty dla klientów korzystających z popularnych kart Multisport. Dzięki większej liczbie lokalizacji w całej Polsce, posiadacze kart mogą wybierać spośród szerokiej gamy klubów fitness, co z kolei przekłada się na większe zainteresowanie tym produktem.

Korzyści z przejęć dla dużych sieci fitness

Koncentracja rynku fitness niesie za sobą korzyści nie tylko dla sieci takich jak Benefit Systems, ale również dla samych klientów, którzy korzystają z ich usług. Oto najważniejsze zalety tej strategii:

  1. Szersza dostępność usług – im więcej klubów znajduje się w sieci, tym łatwiej klientom znaleźć placówkę w dogodnej lokalizacji.
  2. Lepsza jakość obsługi – duże sieci inwestują w standardy obsługi klienta, zapewniając nowoczesny sprzęt, profesjonalnych trenerów i komfortowe warunki.
  3. Atrakcyjne oferty – klienci zyskują dostęp do atrakcyjnych pakietów, w tym kart Multisport, które zapewniają możliwość korzystania z klubów w różnych lokalizacjach.
  4. Inwestycje w nowoczesne technologie – duże sieci fitness, dzięki większym środkom, mogą inwestować w technologie takie jak aplikacje mobilne, które ułatwiają zapisy na zajęcia i monitorowanie postępów treningowych.

Koncentracja rynku – zagrożenia dla reszty branży

Proces konsolidacji, choć korzystny dla dużych graczy, stanowi poważne wyzwanie dla mniejszych klubów fitness, które nie dysponują takimi zasobami ani skalą działania. Głównym problemem jest wzrost konkurencji cenowej. Duże sieci, takie jak Benefit Systems, dzięki dużemu zapleczu finansowemu i większym możliwościom negocjacyjnym, mogą pozwolić sobie na ustalanie konkurencyjnych cen oraz oferowanie specjalnych rabatów czy programów lojalnościowych, które są trudne do osiągnięcia dla mniejszych firm. Dla lokalnych klubów oznacza to wyzwanie w utrzymaniu dotychczasowej klienteli, zwłaszcza że ich koszty jednostkowe są wyższe, a marże mniejsze niż w przypadku gigantów. Często prowadzi to do sytuacji, w której mniejsze kluby są zmuszone obniżyć ceny, co z kolei odbija się na jakości oferowanych usług i ogranicza możliwości inwestowania w rozwój.

Innym problemem jest trudność w utrzymaniu pozycji na lokalnych rynkach. Gdy duża sieć otwiera klub w danym mieście lub przejmuje lokalne siłownie, mniejsze kluby mają trudność z utrzymaniem zainteresowania klientów. Z reguły posiadają one bardziej ograniczoną infrastrukturę i mniejszą różnorodność zajęć, co przyciąga tylko część klientów. Przykład Trójmiasta, gdzie w krótkim czasie doszło do przejęcia kilkunastu klubów fitness przez Benefit Systems, pokazuje, jak szybko duży gracz może przejąć większość lokalnego rynku, zostawiając małym klubom niewielkie szanse na rozwój. Brak możliwości skutecznej konkurencji z takim gigantem sprawia, że niektóre kluby są zmuszone zamknąć działalność lub przejść do sieci, tracąc swoją niezależność.

Konsolidacja rynku zwiększa także ryzyko monopolizacji. Jeżeli jedna firma lub niewielka grupa firm opanuje większość rynku, ograniczona zostaje różnorodność oferty, co może być niekorzystne dla konsumentów. W długiej perspektywie taki monopol oznacza, że klienci będą musieli dostosować się do standardów i polityki cenowej jednego dużego podmiotu, tracąc jednocześnie wybór i możliwość korzystania z różnych form ćwiczeń i modeli biznesowych. Taki scenariusz może prowadzić do stagnacji na rynku, ponieważ mniejsza konkurencja ogranicza motywację do wprowadzania innowacji. Przykładowo, niezależne kluby często wyróżniają się nietypowymi zajęciami lub kameralną atmosferą, której brak w dużych sieciach – koncentracja rynku sprawia, że ta różnorodność stopniowo zanika.

Mniejsze kluby borykają się również z trudnościami w finansowaniu swojego rozwoju, szczególnie gdy próbują sprostać standardom, jakie narzucają klienci, przyzwyczajeni do wysokiej jakości usług oferowanych przez duże sieci. Wymaga to nie tylko nakładów na remonty czy nowe wyposażenie, ale też inwestycji w szkolenia pracowników i technologie. Duże sieci mają środki na rozwój aplikacji mobilnych, które ułatwiają rezerwację zajęć i monitorowanie postępów treningowych, a mniejsze kluby często nie są w stanie zapewnić tego samego poziomu zaawansowania technologicznego. W rezultacie stają się mniej atrakcyjne dla klientów, którzy oczekują takich udogodnień.

Ostatecznie koncentracja rynku prowadzi do zmniejszenia liczby graczy i osłabienia małych, lokalnych przedsiębiorstw, które nie mają wystarczających zasobów, aby konkurować z dużymi sieciami. Choć dla dużych firm oznacza to wzrost udziałów w rynku i większe zyski, dla branży jako całości może skutkować spadkiem różnorodności i elastyczności oferty oraz utrudnieniem w utrzymaniu lokalnego kolorytu i kameralnych klubów, które miały swój wyjątkowy charakter i cieszyły się lojalnością stałych klientów.

Czy konsolidacja rynku fitness to korzyść dla klientów?

Koncentracja rynku fitness, choć może wydawać się zagrożeniem dla różnorodności oferty, niesie również korzyści dla klientów. Duże sieci oferują bogatszy wybór zajęć, nowoczesne zaplecze oraz dostęp do programów motywacyjnych i lojalnościowych. Dla osób korzystających z kart Multisport, rosnąca liczba klubów w danej sieci est dużym plusem, gdyż daje im dostęp do rozbudowanej infrastruktury i możliwości ćwiczeń w różnych miastach.

Jednak warto pamiętać, że koncentracja rynku może prowadzić do spadku liczby klubów niezależnych, co z kolei zmniejsza różnorodność oferty i ogranicza możliwość korzystania z bardziej niszowych form aktywności. Mniejsze kluby, często prowadzone przez lokalnych pasjonatów, oferują często unikalne zajęcia czy kameralną atmosferę, której brakuje w dużych sieciach.

Koncentracja rynku fitness, napędzana przez gigantów, to proces mający zarówno swoje plusy, jak i minusy. Z jednej strony daje możliwość korzystania z wysokiej jakości usług w całej Polsce, wzmacnia pozycję dużych sieci, a także ułatwia klientom dostęp do nowoczesnych obiektów. Z drugiej strony, zmniejsza się różnorodność na rynku, co może być niekorzystne dla mniejszych, niezależnych klubów, które tracą na konkurencyjności i mają trudności w dostosowaniu się do rosnących standardów.

Dla branży fitness w Polsce oznacza to dynamiczne zmiany, które mogą wpłynąć na jej przyszłość. Duże przejęcia i koncentracja rynku mogą przyczynić się do wzrostu jakości usług i rozszerzenia oferty, ale mogą również wpłynąć na spadek liczby małych, lokalnych klubów. W efekcie, konsumenci zyskają dostęp do bogatej oferty dużych sieci, ale jednocześnie stracą możliwość wyboru bardziej unikalnych i kameralnych placówek.