Pandemia Covid-19 nie odpuszcza. Europa i cały świat walczą o zdrowie obywateli, ale także stabilizację ekonomiczną, która została mocno zachwiana. Okres wakacyjny pozwolił na złapanie oddechu i przygotowanie nowych rozwiązań na okres jesienny, a te wzbudzają coraz więcej kontrowersji. Gorący temat szczepień podzielił branżę fitness. Inaczej patrzą na to klienci, którzy nie wyobrażają sobie być dzieleni, a inaczej operatorzy, dla których decyzje rządzących to “być albo nie być”. siłownie dla zaszczepionych
Polska nie wydała ostatecznych decyzji, jakie rozwiązania zamierza wprowadzić na wypadek wzrostu zachorowań, co ponownie nie pozwala klubom podejmować kroków ratujących ich biznes. Domeną polskich władz stała się “polityka naśladowcza” inne kraje europejskie, dlatego też z uwagą cały sektor przygląda się sytuacji u swoich bliższych i dalszych sąsiadów.
We czwartek, rząd Włoch ogłosił, że posiadanie tak zwanej “zielonej przepustki” będzie od 6 sierpnia warunkiem wejścia do wielu miejsc publicznych, w tym siłowni, klubów fitness i innych obiektów sportowych. Podobnie jak we Francji, po ogłoszeniu tego rozwiązania, Włosi masowo zaczęli zgłaszać się do punktów szczepień, a Ci, którzy mają to już za sobą – pobierać certyfikaty.
Przepustka Covid-19 będzie uprawniać wszystkich obywateli od 12. roku życia do wejścia i korzystania z usług w pomieszczeniach zamkniętych jak restauracje, siłownie, teatry, a także zezwoli na udział w targach, zjazdach, imprezach sportowych, wejścia do parków rozrywki czy term.
Ministerstwo Zdrowia we Włoszech podało, że dotychczas pobrano 40 milionów przepustek. Zaszczepionych obywateli jest 54 procent. To podobny wynik do Polski. Natomiast znacznie gorzej wygląda liczba dziennych zakażeń, która we Włoszech obecnie przekracza 5 tysięcy.
Francja, która pierwsza zdecydowała się na wprowadzenie dostępu do usług wyłącznie dla zaszczepionych obywateli, tuż po ogłoszeniu tej decyzji spotkała się z jednej strony z falą krytyki i masowych protestów, natomiast z drugiej, niemal milionowym zgłoszeniem obywateli na szczepienie.
W Polsce, restrykcje zostały wprowadzone do końca sierpnia z zastrzeżeniem zmian, jeżeli sytuacja epidemiczna ulegnie pogorszeniu. Podczas ostatniej konferencji, Premier oświadczył, że decyzje będą podejmowane po połowie lipca. Na ten moment głosy, które płyną z rządu są podzielone, co jeszcze mocniej zaczyna dzielić społeczeństwo, a ostatecznej decyzji brak.