Zarobił na kortach ponad 30 mln dolarów i zakończył karierę. Ale jeden z najsławniejszych tenisistów świata ciągle zachowuje doskonałą formę i kondycję fizyczną. I to nie tylko dzięki zmaganiom na korcie.
Ćwiczenia na korcie to tylko jeden z wielu elementów treningu profesjonalnego tenisisty. Andre Agassi przez 17 lat swojej kariery trenował pod okiem Gila Reyesa. Trener Agassiego opowiedział o kulisach ćwiczeń wielkoszlemowego mistrza.
Klatka piersiowa
Dla tenisisty myślącego poważnie o sporcie najważniejsza jest siła ramion. To właśnie na sile i technice bazują forehand, backhand oraz serwowania. Agassi poświęcał sporo czasu na ćwiczenia z ciężarami. – Na popularnej ławeczce wyciskał nawet 142 kg – zdradza Reyes. Potem kończył serię 10 podniesień z lekką sztangą. – Perfekcyjną formę osiągniesz pracując z lżejszymi ciężarami – wyjaśnia trener.
Reyes radzi, jak dobrać ciężar, tak by wykonać 10 powtórzeń. Jeśli robisz tylko 3, to sztanga jest zdecydowanie za ciężka. A jeśli uda ci się unieść ją więcej niż 10 razy, to jest za lekka. Spróbuj dodać kilka kilogramów więcej.
Ramiona
Mimo że serwuje się zwykle tą samą ręką, to równomierny rozwój obu ramion jest bardzo ważny. Andre Agassi używał 25 kg hantli i trenował obie ręce oddzielnie, podnosząc ciężar nad głowę, powtarzając ruch 10 razy. Potem opuszczał ręce wzdłuż tułowia i podnosił hantle na wysokość klatki piersiowej.
Biceps i triceps trenował podnosząc sztangę.
Nogi
Nogi odpowiadają za szybkość poruszania się po korcie. Dlatego na ćwiczenia dolnych części ciała Andre Agassi poświęcał 70% czasu swojego cyklu treningowego. Przychodził na trening, brał 70 kg sztangę, zarzucał na plecy i ćwiczył przysiady, 10 powtórzeń, a potem już specjalistyczne maszyny – mówi Reyes.
Brzuch
Kiedy Andre nie jest w domu i nie może ćwiczyć na specjalnej maszynie, bierze 20-kilogramową tacę i robi 10 szybkich brzuszków – wyjaśnia trener prowadzący Agassiego.
Cardio
Andre Agassi dużo biega. W ramach treningu wytrzymałościowego i treningu nóg aż 14 razy pokonuje odcinek 300 m. Dla urozmaicenia pokonuje ten dystans w całości, czasem pod górkę, a niekiedy nawet tyłem lub bokiem. Jeśli rozegrał na korcie dwa mecze, ten krok mogę mu odpuścić – mówi Reyes.
Jak widać, życie tenisisty nie jest usłane różami. To ciężka praca, dlatego jeśli chcesz pójść w ślady Agassiego, musisz się przygotować na naprawdę ciężką pracę.