Pamiętacie teledysk Britney Spears "Toxic"? Pewnie wszystkich jej fanów ucieszy fakt, że Britney znów zamierza tak wyglądać. Jak donosi plotkarska prasa, Brit po licznych ekscesach i balangach w nocnych klubach, zamierza wreszcie o siebie zadbać, zdrowo żyć i wrócić do szczupłej sylwetki. Pomóc mają jej w tym taneczne zajęcia i zdrowa dieta.
Ostatnio Britney często gościła w kolorowej prasie. A to widzianą ją pijaną w nocnym klubie, a to ogoliła głowę na łyso, a to przyłapano ją, jak paraduje bez bielizny. To podobno ma się skończyć, jeśli wierzyć temu, co donoszą osoby z jej otoczenia na łamach plotkarskiej prasy. Britney uczęszcza ponoć regularnie na taneczne zajęcia, zdrowo się odżywia i zrzuca nadliczbowe kilogramy.
Szaleństwa Britney zaczęły się po urodzeniu drugiego dziecka. Piosenkarka najpierw urodziła synka Seana (ma obecnie 1,5 roku), wkrótce znów zaszła w ciążę i pół roku temu na świecie pojawił się jej drugi syn Jayden James. Wkrótce potem Britney zaczęła przechodzić kryzys. Rozwiodła się z mężem, zaczęła pić i była na dobrej drodze by się stoczyć.
[-------]
Na szczęście wszystko wskazuje na to, że Brit wreszcie się otrząsnęła. Trafiła pod opiekę psychologa i na kurację odwykową. Teraz skupia się na tym, by wrócić do dawnego, normalnego życia i kontynuować muzyczną karierę.
Zaczęła od walki z nadwagą, w czym pomagają je taneczne zajęcia w Millennium Dance Complex w Hollywood, gdzie często zagląda. Już widać efekty, bo Britney schudła na tyle, że prasa zaczęła nawet spekulować o liposukcji (operacyjne usuwanie tłuszczu). Ale jak twierdzi ona sama i osoby z jej otocznia, to tylko efekt jej ciężkiej pracy.
– Ona ma po prostu niesamowity metabolizm – mówi Robert Baker z Hollywood's Millennium Dance Complex, w którym Briney szlifuje swoje taneczne umiejętności. – Jeśli zaangażuje się na całego, bez problemu wróci do dawnej sylwetki.
– Brit po prostu ćwiczy, zdrowo się odżywia i cieszy się życiem – mówi jeden z przyjaciół Britney. – Po tych wszystkich negatywnych rzeczach, jakie ją ostatnio spotkały, wreszcie wraca do normalności.
Mamy nadzieję, że Britney znów będzie wyglądała, jak w teledysku „Toxic”.