Brak regularnego ruchu, kaloryczne jedzenie i stres – Ewa Farna w ciągu kilku miesięcy przytyła prawie 10 kilogramów.
Gwiazda tłumaczyła, że to przez maturę i że w wakacje weźmie się za siebie. I rzeczywiście zaraz po egzaminach musiała przejść na dietę, bo efekty są widoczne. Wystarczy porównać zdjęcia zrobione jej w maju z tymi z pierwszych odcinków „Bitwy”. Na fotkach z września Ewa prezentuje szczupłą sylwetkę, wręcz nienaganną.
Płaski brzuch, mniejsza pupa, szczupłe uda i ramiona. Farna wspomina, że przed egzaminami maturalnymi „zajadała stres”. Wilczy apetyt dopadał ją zazwyczaj wieczorem. Wokalistka nie przestrzegała podstwowej zasady zdrowego dożywiania – najadała się na noc, przed snem, kiedy metabolizm działa na zwolnionych obrotach i nie można go obciążać kalorycznym jedzeniem. Nowy wygląd Ewy to zasługa diety i treningów na siłowni.
Czeszka wyeliminowała fastfoody, białe pieczywo i słodycze. Zamiast tego jada dużo warzyw i białego mięsa. Artystka jest teraz częstym gościem fitness klubu. Na siłowni korzysta z bieżni i rowerka stacjonarnego, a w domu robi brzuszki. Dieta i aktywność fizyczna to najlepszy sposób na szybkie i skutecznie odchudzanie!
www.fit.pl