Dr Albino Oliveira Maia z amerykańskiego Uniwersytetu Duke udowodnił, że ograniczenie działania receptora w żyle wrotnej wątroby może skutecznie wspomóc odchudzanie.
Taki receptor rejestruje podwyższoną zawartość cukru we krwi, następnie wysyła do mózgu sygnał pobudzający łaknienie. Ten wytwarza wtedy więcej dopaminy czyli hormonu szczęścia. Jednocześnie rośnie apetyt i nie możemy powstrzymać się od kolejnego kęsa.
Zespół dr Oliveira Maia przeprowadził serię eksperymentów na myszach. Okazało się, że ograniczenie działania receptora ograniczyło jednocześnie tycie. Podobnie może być z ludźmi. Naukowcy pracują już nad preparatem hamującym działanie receptora z żyły wrotnej wątroby. Dzięki temu w zaawansowanym stadium nadwagi można by było zrezygnować z chirurgii odchudzającej np. zabiegów odsysania tłuszczu i oprzeć się jedynie na skutecznej diecie.
www.fit.pl