Brytyjska aktorka Keira Knightley podała do sądu gazetę, która zasugerowała, że gwiazda „Piratów z Karaibów" jest anorektyczką.
Gazeta "Daily Mail" zamieściła zdjęcie aktorki w bikini przy artykule o dziewczynie, która umarła na anoreksję. Tym samym dała do zrozumienia, że Keira może cierpieć na anoreksję.
- Bzdura – mówi aktorka. - Miałam wiele doświadczeń z anoreksją. Cierpiały na nią moja babcia i prababcia, miałam też wielu przyjaciół w szkole, którzy na nią cierpieli, więc wiem, że nie jest to coś, co można traktować lekceważąco.
Keira faktycznie nie może pochwalić się krągłymi kształtami, ale najwyraźniej w pełni to akceptuje. Z właściwym dla Brytyjczyków poczuciem humoru naśmiewała się nawet swego czasu z amerykańskich mediów, które notorycznie powiększały jej na zdjęciach piersi.
- Nie mam piersi - stwierdziła wtedy Keira - Widocznie nie można się pokazać na okładce magazynu w USA bez miseczek w rozmiarze C, bo to odrzuca ludzi. Więc powiększają i moje.
Fanom aktorki jej wygląd najwyraźniej w pełni odpowiada. Dowód?. Całkiem niedawno Keira została wybrana w ankiecie magazynu FHM najseksowniejszą kobietą świata roku 2006. Wyprzedziła takie gwiazdy jak Scarlett Johansson Angelina Jolie, Jessica Alba czy Charlize Theron. W głosowaniu wzięło udział 2 miliony czytelników.