Jeśli zależy ci na wysportowanej, muskularnej sylwetce, rzuć palenie! |
Do takich wniosków doszli naukowcy z uniwersytetów w Nottingham, Kopenhadze i Waszyngtonie. Przeprowadzili oni badania na grupce osób w podeszłym wieku (po 60. roku życia). Połowa z nich paliła około paczki papierosów dziennie (20 sztuk), pozostali nie palili. Poza tym, wykazywali podobny poziom aktywności fizycznej, spożywania alkoholu itp.
Aby sprawdzić wpływ palenia papierosów na mięśnie, wstrzyknięto biorącym w eksperymencie osobom krew ze znaczonym aminokwasem. Chodziło o to, by sprawdzić, jak dużo aminokwasów wchłoną mięśnie palących i niepalących.
Okazało się, że mięśnie palaczy odbudowywały się znacznie mniej skutecznie, niż mięśnie osób niepalących. Na dodatek organizm palaczy wytwarzał znacznie więcej miostatyny – substancji, hamującej wzrost mięśni oraz enzymu rozkładającego białka mięśniowe.
Do chorób serca, udarów, raka płuc, impotencji i innych dolegliwości, wywoływanych przez tytoniowy dym, można więc dopisać zanik mięśni.
Jeśli więc regularnie ćwiczysz, a po treningu zdarza ci się „puścić dymka”, twoje wysiłki najprawdopodobniej idą na marne. Jeśli zależy ci na muskulaturze, rzuć palenie.