Robert Lewandowski – Euro w jego nogach

Piłkarz sezonu Bundesligi i najlepszy napastnik polskiej reprezentacji. Takiego zawodnika jak Robert Lewandowski nie mieliśmy od dziesięcioleci. Czy będzie błyszczał podczas Euro 2012? 
fit.pl
2012-05-09 00:00
Udostępnij
Robert Lewandowski – Euro w jego nogach
Kariera Roberta Lewandowskiego rozwija się błyskawicznie. Zdaniem piłkarskich ekspertów chłopak z Warszawy lada moment będzie grał w klubie pokroju Chelsea Londyn i Realu Madryt. Trenerzy i koledzy z boiska wiedzieli, że Robert ma nieprzeciętny talent, ale mało kto spodziewał się, że zajdzie aż tak wysoko.

Przygodę z piłką rozpoczął w Partyzancie Leszno, gdzie mógł trenować dzięki pracującemu tam ojcu. W 1997 roku został zawodnikiem Varsovii Warszawa. Po siedmiu latach zaliczył występy w Delcie Warszawa i drugiej kadrze Legii. Talent Roberta Lewandowskiego rozwinął się jednak w Zniczu Pruszków. Świetna forma strzelecka przyniosła mu tytuł Króla Strzelców trzeciej i rok później drugiej ligi.

- Grałem w okresie, w którym przeważnie wygrywaliśmy. Mieliśmy świetnie zgraną ekipę. Były to najjaśniejsze lata gry w Pruszkowie. Potwierdził to awans do II ligi. Gra w Zniczu dała mi bardzo wiele – wspomina Lewandowski.

W 2008 roku trafił do Lecha Poznań. To właśnie przy Bułgarskiej dostrzegli go skauci i zagraniczne media. W debiutanckim sezonie Ekstraklasy potwierdził, że jest maszynką do strzelania goli – uzbierał ich aż 20. Rok później 18 trafień dało mu koronę króla strzelców. Oferty transferu posypały się jak z rękawa. Napastnik wybrał Borussię Dortmund.

robert lewandowski 250

W Dortmundzie jego życie bardzo się zmieniło. Musiał ciężko pracować by załapać się do podstawowego składu. Przy okazji uczył się niemieckiego. Był zmiennikiem Lukasa Barriosa, potem grał za jego plecami. Nie zniechęcał się jednak i mocno trenował. Opłaciło się, bo w kolejnym sezonie to on błyszczał już najjaśniej i po raz drugi z rzędu pomógł BVB wywalczyć mistrzostwo kraju.

Jak sam twierdzi, nie żałuje przeprowadzki do Borussi Dortmund, z którą zdobył do tej pory dwa mistrzostwa Niemiec, a w tym roku został wybrany najlepszym zawodnikiem Bundesligi.

Teraz Lewandowski może się skupić już tylko na mistrzostwach Europy oraz... diecie, którą zmodyfikował dzięki swojej narzeczonej Annie, która również jest sportowcem – trenuje sztuki walki.

- Przestałem jeść słodycze i nauczyłem się pić mleko. Nie mam jakiejś specjalnej diety, ale wiem, kiedy co zjeść i w jakiej kolejności. Moja Ania zajmuje się dietetyką i zdrową żywnością. Zacząłem o to dbać i na pewno lepiej się czuję niż wcześniej – mówił niedawno w jednym z wywiadów.

Zapytany o plany na przyszłość odpowiada – Najpierw udany występ na Euro 2012, potem ślub z Anią. I tego mu właśnie życzymy.

www.noga.pl