Cytując moją podopieczną: "Gosia, jedyną rzeczą, która mi nie spada z ciała lub nie jest za duża to czapka"- uśmiech sam pojawia się na ustach. To najprzyjemniejsze chwile w mojej pracy - satysfakcja z Waszych osiągnięć. Wieczorami, gdy dostaję właśnie takie wiadomości typu "Gośka! WOW! założyłam kozaki, w które łydka mi się nie wchodziła 3 miesiące temu!" lub taki sam tekst dotyczący spodni...super! Naprawdę! Miód na moje uszy.
Obserwując Agnieszkę zauważyłam zarówno niesamowitą chęć do treningów jak i kolejne etapy załamań jakie można zaobserwować u kobiet. Pewnego dnia otrzymałam wiadomość tekstową z podziękowaniami od Agnieszki, iż w końcu zaczyna wyglądać jak kobieta. Tydzień później stała przed lustrem i powiedziała, że w ogóle się nie zmieniła - może jakiś suplement? a co Ty ostatnio brałaś? Czasem z ciało zmienia się coraz wolniej i nie można patrzeć przez pryzmat pierwsz6ych efektów. Nie można też tak drastycznie do siebie podchodzić. Istnieje możliwość zatrzymania efektów na jakiś krótki okres, lecz w takiej sytuacji musimy zacisnąć zęby i dać czas, aby organizm znowu ruszył. Spokojnie to naturalne i nieuniknione.
WIĘCEJ
Małgorzata Pawłowska - instruktorka i trener personalny w Fitness Club Pure.
Zdjęcia: Adam Jankowski. Zdjęcia wykonano w PURE, Złote Tarasy, Warszawa
Na zdjęciach: autorka i Agnieszka Pawłowska
www.fit.pl
6 Months Journey - 5 miesiąc
Witam serdecznie Drogie Panie! To już kolejny miesiąc naszych zmagań treningowych i walki z utratą niepotrzebnej tkanki tłuszczowej. Muszę pochwalić Agnieszkę za zdyscyplinowanie i chęć do współpracy - nic w tym dziwnego. Patrząc po efektach "apetyt rośnie w miarę jedzenia"