Czy tym razem Ronnie Coleman dotrzyma słowa i wróci do startów? |
W wywiadzie udzielonym na żywo rozgłośni MuscleSport Radio, Coleman potwierdził swój start w prestiżowych zawodach. Wyjawił także, że 4. miejsce na Mr. Olimpia w 2007 roku było wynikiem kontuzji grzbietu, która skończyła się operacją. To właśnie ona wykluczyła Ronniego z zawodowego sportu. Zapewnił jednak, że czuje się już całkiem zdrowy i może wystartować w Mr. Olimpia. Motywację ma silną – chce pobić rekord zwycięstw (obecnie dzieli go z Lee Haney’em, mającym na koncie 8 tytułów) oraz pójść w ślady Schwarzeneggera, który odzyskał tytuł po 5 letniej przerwie od startów.
Wśród oficjalnych nazwisk, które widnieją na liście zakwalifikowanych do Mr. Olimpia 2010 brakuje Colemana. Może on jednak zgłosić chęć startu w każdej chwili. Jako zdobywca tytułu zyskał prawo startów bez kwalifikacji.
www.fit.pl