Choć wszystkim wydaje się, że „dyżur” przy grillu to prosta sprawa, są w błędzie. Osoba, która podejmie się opieki nad paleniskiem ma bardzo odpowiedzialne zadanie. Już samo postawienie grilla w odpowiednim miejscu wymaga pewnej wiedzy. Następne czynność wymagają także wprawy i doświadczenia.
Biesiadowanie w gronie rodzinnym czy z przyjaciółmi, a nawet integracyjne spotkania pracowników coraz częściej odbywa się przy grillu. To najpopularniejsza forma spędzania czasu wolnego, gdy tylko pogoda dopisuje.
Sezon grillowy w pełni. Niektórzy w roli szefów grillowej kuchni po raz pierwszy. Smak serwowanych z rusztu potraw zależy nie tylko od jakości mięsa czy ilości dodanych przypraw, ale i umiejętnego grillowania. Podpowiadamy gdzie najlepiej ustawić palenisko, czym podpalać, jak utrzymać żar oraz kiedy można zacząć smażyć…to także wpływa na apatyczność pieczonych nad ogniem mięs, ryb i warzyw.
Grill dla początkujących:
- grill ustawiamy w miejscu osłoniętym od wiatru, w pewnej odległości od zabudowań, drzew i krzewów
- dym nie może lecieć w kierunku gości
- do grilla używamy węgla drzewnego lub specjalnego brykietu (spalają się powoli i długo utrzymuje żar)
- do rozpalenia używamy podpałki – w kostkach lub płynie i specjalnych długich, grubych zapałek
- żeby węgiel się szybko rozpalił, należy użyć specjalnej dmuchawy lub równomiernie machać tekturką
- produkty kładziemy na ruszt dopiero wtedy, gdy węgiel będzie się żarzył
- wcześniej ruszt powinno posmarować się olejem, żeby nic do niego nie przywarło (najlepiej jednak wszystkie produkty układać na specjalnych tackach lub folii aluminiowej)
- przed położeniem mięsa na ruszcie watro też dodać do węgla gałązki jałowca lub innych ziół, mięso nabierze wspaniałego aromatu
- gdy ogień sięga ponad rusza można go niewielkim strumieniem wody
- najdłużej piecze się mięso – je zawsze najlepiej położyć na ruszcie na samym początku grillowania; najszybciej pieką się warzywa – im wystarczy kilka minut
- ziemniaki w mundurkach nie trzeba kłaść na grilla tylko wrzucić do mocno nagrzanego żaru, gdy już nie będzie ognia
- po skończonym grillu powinien zostać sam popiół, który z czasem sam się schłodzi, jednak gdy są jeszcze żarzące się węgielki, należy ugasić je wodą
www.fit.pl