Amerykański naukowacy dowodzą, że receptą na długowieczność jest odpowednia kombinacja genów. Badania specjalistów z Wydziału Medycyny i Zdrowia Publicznego Uniwersytetu w Bostonie oraz tamtejszego Centrum Medycznego zidentyfikowali 150 malutkich zmian w DNA, które dają ludziom długie życie.
Pomimo istotnych odkryć naukowcy nie zaprzeczają, że także aktywny i zdrowy styl życia przyczynia się do wydłużenia życia przeciętnego człowieka. Jednak uwarunkowania genetyczne (występowanie długowieczności w rodzinie bądź rodzie) sprzyja ponownemu wystąpienie w kolejnych pokoleniach.
Amerykanie sięgnęli po profile genetyczne 1055 osób długowiecznych. W badaniu brały udział osoby urodzone między 1890 a 1910 rokiem – najmłodsza miała 90, najstarsza 119 lat (średnia wieku badanych – 103 lata). Druga, równie liczna, grupa osób dostarczyła materiału genetycznego do porównań.
Naukowcom udało się znaleźć 150 punktowych zmian w genomie, tzw. polimorfizmów pojedynczego nukleotydu (SNP). Im więcej tych wariantów występowało u danej osoby, tym większa nadzieja na to, że dożyje w dobrym zdrowiu zaawansowanego wieku, czyli ponad 90 lat. Ponadto naukowcy odnaleźli 19 grup wariantów DNA przyczyniających się do długowieczności u 90 proc. stulatków.
Z taką wiedzą bostońscy naukowcy spróbowali oszacować, kto ma szansę na długie życie. Okazało się, że na podstawie analizy DNA człowieka można z dokładnością sięgającą 77 proc. ocenić, czy dana osoba przekroczy sędziwy wiek 85-90 lat.
www.fit.pl