Różne organizacje zdrowotne zalecają, aby sen dorosłego człowieka trwał od siedmiu, do dziewięciu godzin na dobę. Tylko przy odpowiednio długim śnie organizm ma szansę zregenerować się i wypocząć. Tymczasem jak donoszą badania z marca tego roku, Amerykanie śpią zbyt mało, co ma poważne konsekwencje zdrowotne.
Przeprowadzono dwa badania. Z pierwszego, opartego na danych z 2009 roku od ponad 74 tysięcy dorosłych osób z 12 stanów, wynika, że ponad 35% dorosłych śpi mniej, niż 7 godzin na dobę. 48% badanych przyznało się do chrapania. Jak się okazuje, chrapanie częściej dotyczy osób, które śpią mniej niż 7 godzin.
Śpiący kierowcy
4,7% badanych przyznało się, że zasnęli za kierownicą przynajmniej raz w ciągu ostatnich 30 dni, a spośród tych osób, aż 37,9% potwierdziło, że było to niezamierzone. Wśród różnych grup wiekowych, to osoby od 24 do 34 roku życia najczęściej zasypiają za kierownicą (7,2%). Zasypiają także częściej mężczyźni (5,8% w porównaniu do 3,5% kobiet). Tymczasem zasypianie za kierownicą ma tragiczne konsekwencje – odpowiada za 1550 śmiertelnych wypadków i 40 tys nieśmiertelnych wypadków rocznie w USA. Senność podczas prowadzenia samochodu obniża czas reakcji, negatywnie wpływa na postrzeganie i przetwarzanie informacji.
Niedobór snu utrudnia koncentrację, czego dowiodło drugie badanie – 28,2% problemów z koncentracją wynika z niewyspania i zmęczenia.
Badania zostały opublikowane w Morbidity and Mortality Weekly Report w marcu tego roku.
Źródło; webmd.com
Beata Mąkolska
www.wellness.fit.pl