Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że przesunięcie zegara przyczynia się do problemów zdrowotnych, takich jak choćby: bezsenność, zaburzenia ciśnienia tętniczego czy trawienia.
Niby nie jest to dużo, ale na ludzi, którzy przeważnie mają ustabilizowany rytm życia dobowego, nawet drobna zmiana czasu może wpłynąć niekorzystnie. Organizm człowieka potrzebuje nawet kilku dni, by „dostroić” na nowo swój zegar biologiczny.
Mózg każdego z nas jest nauczony zasypiania i budzenia się o stałych porach. Nasz wewnętrzny zegar jest ustawiony i zmiana czasu na zimowy sprawia, że ulega on rozregulowaniu. Mimo tego, że zyskujemy dodatkową godzinę snu, inna pora wstawania może mieć na niektórych niekorzystny wpływ. Najbardziej narażone na kłopoty z zaśnięciem i płytki sen są osoby, które chodzą spać i wstają rano regularnie o tych samych porach. To właśnie oni mogą ulegać także zmianom nastroju i pogorszeniu samopoczucia w okresie po przestawieniu czasu. Nie wszyscy jednak będą reagować tak samo. Problemy z zasypianiem związane ze zmianą czasu są sprawą indywidualną, jedni są w stanie wyregulować swój zegar już pierwszego dnia po przestawieniu, innym zajmować to może nawet tydzień.
Dlatego też zmian czasu dokonuje się najczęściej w weekend. Wówczas mamy jeden dzień na to, by otrząsnąć się z dolegliwości podobnych do tych, które odczuwamy przekraczając różne strefy czasowe. Możemy zatem odczuwać ból głowy, senność, dezorientację, uskarżać się na złe samopoczucie i zmęczenie. Nierzadko też zaburzony zostaje sen oraz apetyt.
Można jednak spróbować przygotować swój organizm na zmianę – przesuwać godzinę zasypiania na kilka dni wcześniej i budzić się stopniowo coraz później. Warto też codziennie zapewnić sobie minimum 7-8 godzin na senny odpoczynek. W przypadku zmiany czasu, jak nigdy ważne jest, by sen był jak najlepszej jakości. Postarajmy się więc aby nasza sypialnia była regularnie wietrzona, a materac na jakim śpimy wygodny i wykonany z naturalnych materiałów.
www.wellness.fit.pl
